Kraj

Marszałek Sejmu przeprasza i zostaje na stanowisku

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński Marszałek Sejmu Marek Kuchciński Marta Marchlewska / Kancelaria Sejmu RP
Marek Kuchciński wreszcie przemówił w sprawie podróży rządowym samolotem. Od marca 2018 r. do maja 2019 odbył ok. 100 takich lotów.

„Mam świadomość, że opinia publiczna negatywnie ocenia moje postępowanie, dlatego pragnę wszystkich, którzy poczuli się urażeni, przeprosić. Jednocześnie chciałbym zdecydowanie stwierdzić, że działałem zgodnie z prawem” – oświadczył Marek Kuchciński na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. Tłumaczył, że przyjął taki model pracy – „aktywnie pracuje” w Sejmie, w kraju i za granicą.

„Stąd wynika duża liczba spotkań i wyjazdów na uroczystości, w których biorę i brałem udział, zapraszany przez organizatorów. Takich spotkań od początku kadencji odbyło się ponad 900, niejednokrotnie kilka dziennie, w tym w soboty i w niedziele” – mówił Kuchciński.

Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS, który wystąpił obok marszałka, podkreślił, że nie doszło do złamania prawa ani obowiązującego obyczaju: „Sprawy te były nieuregulowane, dlatego chcemy wprowadzić możliwość opłacania lotów przez członków rodzin osób, którym loty rządowym samolotem przysługują”.

Czytaj więcej: Jak PiS zamiata pod dywan aferę lotniczą z Kuchcińskim

Żona marszałka w rządowym samolocie

Marszałek przyznał, że w 23 lotach towarzyszyła mu rodzina. Przypomniał, że w związku z tym wpłacił 15 tys. zł na Klinikę Budzik i Caritas Polska. „Po dokładnej analizie lotów” okazało się – tłumaczył – że raz na pokładzie znajdowała się tylko jego żona. „Po jednym moim locie z Warszawy do Rzeszowa, w drodze powrotnej do Warszawy, za zgodą dowódcy załogi i jego przełożonego podróżowała moja żona. Nie był to lot zamawiany specjalnie, gdyż po tym, jak opuściłem pokład samolotu w Rzeszowie, samolot zgodnie z planem musiał wrócić do Warszawy. Lot ten nie posiadał statusu HEAD” – przyznał. Postanowił pokryć koszty tej podróży. Na podstawie wyliczeń MON wpłaci na konto Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych 28 tys. zł.

Posłowie PO-KO przeprowadzili kontrolę poselską w I Bazie Lotnictwa Transportowego. Wystąpili o dokumenty dotyczące lotów marszałka Kuchcińskiego. Okazało się, że w większości są to loty z Warszawy do Rzeszowa i z powrotem. Z wyliczeń dokonanych na podstawie dokumentacji wynika, że loty kosztowy ponad 4 mln zł.

W ostatni czwartek przy Nowogrodzkiej odbyło się spotkanie władz PiS w sprawie lotów. W weekend pojawiły się spekulacje, że prezes Jarosław Kaczyński zmusi Marka Kuchcińskiego do dymisji. W najbliższy piątek, na wniosek opozycji, odbędzie się debata nad odwołaniem go z funkcji marszałka Sejmu. Marek Kuchciński po odczytaniu oświadczenia z kartki wyszedł z sali konferencyjnej, nie odpowiedział na pytania dziennikarzy.

Czytaj także: Kuchciński, Terlecki. Od hipisów do PiS

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Rynek

Siostrom tlen! Pielęgniarki mają dość. Dla niektórych wielka podwyżka okazała się obniżką

Nabite w butelkę przez poprzedni rząd PiS i Suwerennej Polski czują się nie tylko pielęgniarki, ale także dyrektorzy szpitali. System publicznej ochrony zdrowia wali się nie tylko z braku pieniędzy, ale także z braku odpowiedzialności i wyobraźni.

Joanna Solska
11.10.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną