Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Badacze sumień

Z życia sfer

Jakby każdy sam decydował o tym, czy ma czyste sumienie, mogłoby dojść do tego, że wszyscy spaliby spokojnie i nikt by się niczego nie bał.

Naukowcom na razie nie udało się wyodrębnić zestawu genów determinujących przyszłe zachowania seksualne człowieka, więc wciąż nie wiadomo np., kto w przyszłości zostanie gejem lub lesbijką. Na szczęście specjalistom zbierającym w naszym kraju informacje na ten temat z pomocą przychodzi nowoczesny system Pegasus. Wprawdzie nie pomoże ustalić, kto w przyszłości zostanie gejem lub lesbijką, ale bez trudu dowie się, kto już dziś jest gejem lub lesbijką i z jakich powodów stara się to ukryć.

Pegasus pozwala uzyskać wiedzę nie tylko o seksualnych, ale także o wszystkich innych zachowaniach człowieka, np. antypolskich, sprzecznych z katolickimi wartościami czy obrażających Matkę Boską i najwyższe władze partii i państwa. Dzięki temu Polska niedługo może się znaleźć w czołówce państw posiadających pełną wiedzę na temat zachowań człowieka i człowiek nie będzie już musiał bez przerwy zapewniać, że jest niewinny, bo niewinnych nie będzie, będą tylko źle przebadani przez Pegasusa.

Przyznam, że trudno zrozumieć podejrzliwość niektórych środowisk wobec Pegasusa, bo – jak zapewnia wicepremier Sasin – „ci, co mają czyste sumienie, mogą spać spokojnie”. Uważam, że zapewnienie kogoś takiego jak Sasin w zupełności wystarcza, chociaż oczywiście nie kończy sprawy, bo jest pytanie: kto ma decydować o tym, że nasze sumienie jest czyste? Trudno tę kwestię zostawiać indywidualnej ocenie poszczególnego obywatela, bo wiadomo, że wiele osób jest subiektywnie przekonanych, że ma czyste sumienie, i kładzie się spokojnie spać, a potem jest o szóstej rano budzonych przez CBA i okazuje się, że bardzo się co do swojego sumienia pomylili. Jakby każdy sam decydował o tym, czy ma czyste sumienie, mogłoby dojść do tego, że wszyscy spaliby spokojnie i nikt by się niczego nie bał, nawet Sasina, chociaż każde dziecko widzi, że Sasin jest straszny i w zasadzie nie powinno się go pokazywać w telewizji przed 23.

Polityka 37.2019 (3227) z dnia 10.09.2019; Felietony; s. 4
Oryginalny tytuł tekstu: "Badacze sumień"
Reklama