Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Błędy niewymuszone

Błędy niewymuszone. Opozycji wyszłoby na dobre, gdyby przyjrzała się swoim wpadkom

Grzegorz Schetyna Grzegorz Schetyna Witold Rozbicki / Reporter
Zwolennicy opozycji zrobiliby lepiej, gdyby zamiast utyskiwać nad źródłami mocy partii rządzącej albo liczyć na „kluczową aferę”, przypatrzyli się lepiej swoim własnym brakom. Dlaczego?
Łukasz PawłowskiWojciech Olszanka/EAST NEWS Łukasz Pawłowski

Po pierwsze, niezależnie od tego, jak wiele uwagi poświęci opozycja nieuczciwym, jej zdaniem, działaniom PiS, nie będzie to miało na te działania większego wpływu. Publiczne telewizja i radio nadal będą tubą propagandową rządu, spółki Skarbu Państwa wciąż będą sponsorować prawicowe media, Jarosław Kaczyński złoży kolejne obietnice powszechnego dobrobytu, a premier, zamiast w siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, spędzi kolejny dzień na agitacji wyborczej gdzieś „w terenie”. Nic się w tych kwestiach nie zmieni.

Po drugie, nadmierna koncentracja na PiS sprawia, że opozycja siłą rzeczy musi być reaktywna, czyli odpowiadać na propozycje i pomysły partii rządzącej. Toczy więc grę na boisku przeciwnika.

Po trzecie, ciągłe zwracanie uwagi na rzekomo ogromne przewagi, jakie ma ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego, tylko wzmacnia korzystny dla partii wizerunek wszechmocnej organizacji, której żadna siła nie może powstrzymać. Opowieści o tym, jak silny jest PiS, potencjalnych wyborców opozycji nie rozpalą, a tym oddanym podetną wiarę w zwycięstwo.

Po czwarte wreszcie, opozycja powinna zdać sobie sprawę, że siła ugrupowania rządzącego wypływa przede wszystkim ze słabości jego przeciwników. PiS jest jak zespół piłkarski, który odnosi sukces za sukcesem, bo oponenci nie potrafią poprowadzić swoich drużyn. Ale zwycięska passa nie może trwać wiecznie.

Aby wygrać, opozycja musi zidentyfikować własne braki i pracować nad ich usunięciem. Zawsze pierwszym krokiem do poprawy stanu zdrowia pacjenta musi być właściwa diagnoza. Poniższa koncentruje się na największym ugrupowaniu opozycyjnym.

Brak charyzmy

To bodaj najczęstszy zarzut stawiany opozycji, a przede wszystkim liderowi Koalicji Obywatelskiej Grzegorzowi Schetynie.

Polityka 38.2019 (3228) z dnia 17.09.2019; Ogląd i pogląd; s. 22
Oryginalny tytuł tekstu: "Błędy niewymuszone"
Reklama