Kraj

Dziurawa tarcza, lichy miecz. Wnioski dla Polski po ataku na saudyjskie rafinerie

Amerykańskie systemy obrony Patriot w Polsce Amerykańskie systemy obrony Patriot w Polsce Forum
Uzbrojone drony czy „chałupniczej” roboty pociski manewrujące to broń równie niebezpieczna co rakiety balistyczne. System obrony powietrznej musi sobie radzić też z „celami” małymi i nisko lecącymi. W przeciwnym razie inwestycja w drogie patrioty nie ma sensu. Polski to także dotyczy.

Saudyjczycy popełnili błąd. Przez dekady inwestowali petrodolary (a są trzecim na świecie krajem pod względem wydatków zbrojeniowych) w systemy, których głównym celem było zwalczanie pocisków balistycznych. Mają sześć batalionów patriotów, każdy wart miliard dolarów. Arabia Saudyjska kupiła je pierwsza na Bliskim Wschodzie po wojnie w Zatoce Perskiej w 1991 r., gdy zagrożenie ze strony pocisków balistycznych SCUD okazało się bardzo poważne. Dziś pustynne królestwo jest użytkownikiem starszych wersji PAC-2 i nowszych PAC-3. W zeszłym roku za 15 mld dol. Saudowie zawarli z Donaldem Trumpem „deal stulecia” na system THAAD mający zwalczać pociski balistyczne jeszcze wyżej i skuteczniej.

Ale to wszystko wysoce wyspecjalizowana broń antyrakietowa, a Saudyjczycy zostali rzuceni na kolana przez atak przeprowadzony na niższym pułapie – przez broń wolniejszą i mniejszą. Dziś w mediach fachowych pełno już artykułów o tym, dlaczego naziemna obrona powietrzna okazała się nieskuteczna w starciu z dronami. Eksperci wskazują na braki w wyszkoleniu, systemową niespójność sił zbrojnych i brak odpowiedniego sprzętu, co jest paradoksem w kraju wydającym na zbrojenia dziesiątki miliardów dolarów rocznie.

Kolejna sprawa: obrona powietrzna Arabii Saudyjskiej to połączenie supernowoczesnych patriotów z niemal muzealnymi systemami Shahine, czyli eksportową wersją francuskich crotali. I to właśnie te drugie, wraz z lufową artylerią przeciwlotniczą, mogłyby przeciwstawić się dronom, gdyby tylko je widziały. Stworzono je w latach 70. do zestrzeliwania samolotów i śmigłowców, które przedrą się na niskim pułapie w pobliże walczących wojsk.

Czytaj też:

  • Ministerstwo Obrony Narodowej
  • uzbrojenie
  • Wojsko Polskie
  • Reklama