Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Ostatnie pokolenie

Chciwość zaślepia każdego. Czy jest to chłopina kiwający się nad ostatnim ziarnkiem ryżu, czy prezeska wielkiej korporacji.

„Każde pokolenie ma własny czas, każde pokolenie chce zmienić świat” gra i trąbi zespół Kombi. I każde pokolenie ma swojego stracha, bynajmniej nie na wróble. Nasi rodzice bali się wojny, my AIDS, a nasze dzieci susz, powodzi, huraganów i wymierania gatunków.

Trzeciej wojny światowej na razie nie było (odpukać), ale wybuchła wojna na przykład na Bałkanach. Z AIDS można dziś dość długo jeszcze pociągnąć, co nie zmienia faktu, że od chwili pojawienia się choroba zebrała przerażające żniwo. Co do klimatu, to gdy piszemy ten felieton, walą się ekosystemy, wymierają gatunki, co nie przeszkadza podpalaczom podkładać ogień w Brazylii, Indonezji i wszędzie tam, gdzie bogaci szefowie wielkich firm widzą możliwość wycyckania krainy i przerobienia drzew na kasę.

Czy jest sens ich za to winić? Podpalacze to najczęściej rolnicy, którzy od siebie i bliskich odganiają widmo głodu. Co innego panowie w garniakach i panie w kostiumikach, którzy na zebrania korpo udają się odrzutowcami. Ta maleńka ilościowo, lecz zachłanna garsteczka trzyma świat w szachu, dzieląc między siebie zasoby ziemi. Chcą kupować mięso – proszę bardzo, pali się lasy i robi pastwiska. Chcą upraw – nie ma sprawy, zaraz się drzewka wytnie, będzie gdzie sadzić.

„Żądza pieniądza” śpiewała Kora z Maanamem. Chciwość zaślepia każdego. Czy jest to chłopina kiwający się nad ostatnim ziarnkiem ryżu, czy prezeska wielkiej korporacji, która czeka na dostawę torebki Gucci. Dlaczego? – zdziwi się mnich buddyjski na odwyku od pieniądza. Bo tak jest ten świat ułożony. Przez nas.

Dodajmy: nas, dorosłych. Których znad krawędzi przepaści właśnie usiłują zawrócić dzieci. Młodzi ludzie zorganizowali strajki klimatyczne, to oni pierwsi wyszli na ulice. Czasem do nich dołączamy.

Polityka 41.2019 (3231) z dnia 08.10.2019; Felietony; s. 102
Reklama