Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Jaka Polska, w jakiej Europie? Wnioski z debaty Polityki Insight

Unia Europejska staje dziś przed innymi wyzwaniami niż 15 lat temu, kiedy Polska wchodziła do wspólnoty. Unia Europejska staje dziś przed innymi wyzwaniami niż 15 lat temu, kiedy Polska wchodziła do wspólnoty. verkeorg / Flickr CC by SA
O miejscu Polski w Europie mówili w debacie Polityki Insight Paweł Jabłoński z PiS, Katarzyna Lubnauer z KO, Andrzej Grzyb z PSL, Magdalena Biejat z Lewicy oraz Robert Winnicki z Konfederacji.

Unia Europejska staje dziś przed innymi wyzwaniami niż jeszcze 15 lat temu, kiedy Polska dopiero dołączała do wspólnoty. Brexit, odradzające się nacjonalizmy, zmiany klimatyczne – to tylko niektóre z czynników, które wpłyną na przyszłość kontynentu. O tym, jakie powinno być miejsce naszego kraju w Europie w najbliższych dekadach, mówili w debacie Polityki Insight i European Council on Foreign Relations Paweł Jabłoński z PiS, Katarzyna Lubnauer z KO, Andrzej Grzyb z PSL, Magdalena Biejat z Lewicy oraz Robert Winnicki z Konfederacji.

Zacieśnienie stosunków czy większa niezależność?

Jedno z podstawowych pytań dotyczy strategii gospodarczej: czy państwa powinny w obliczu coraz większej globalizacji działać wspólnie, czy mimo wszystko stawiać na niezależność?

Od lewej: Paweł Jabłoński, Katarzyna Lubnauer, Andrzej Grzyb, Magdalena Biejat i Robert WinnickiPolitykaOd lewej: Paweł Jabłoński, Katarzyna Lubnauer, Andrzej Grzyb, Magdalena Biejat i Robert Winnicki

KO opowiada się za wspólną polityką zagraniczną Unii w kwestiach gospodarczych, ale też – częściowo – politycznych. Według Katarzyny Lubnauer współpraca powinna obejmować też kwestie bezpieczeństwa, takie jak zakup broni. Andrzej Grzyb dodał, że bez współpracy nie sprostamy konkurencji na rynkach światowych. Lewica chciałaby porozumienia i jednomyślności.

Zdaniem Jabłońskiego Polska powinna odgrywać ważniejszą rolę w światowej gospodarce niż obecnie. Według niego Unia może być wsparciem w sprawach gospodarczych, ale kwestie polityczne należy zostawić poszczególnym krajom. „Powinniśmy przestać żyć złudzeniami, że wraz z Unią zmierzamy do wspólnych celów” – to z kolei stanowisko Konfederacji. Robert Winnicki podkreślił, że dla każdego państwa liczy się interes narodowy, a w negocjacjach ostatnie słowo zawsze należy do ich przywódców, a nie reprezentantów Brukseli. Skrytykował też obecny rząd za uległość wobec USA.

Zmiany klimatyczne i wzrost poparcia dla „zielonych” partii w Europie

W czerwcu 2018 r. Mateusz Morawiecki był jednym z tych, którzy nie zgodzili się na wpisanie do końcowych wniosków szczytu Rady Europejskiej celu neutralności klimatycznej do 2050 r. Tymczasem w majowych wyborach europejskich ugrupowania proekologiczne osiągnęły wysokie wyniki, a zapobieganie zmianom klimatycznym stało się priorytetem unijnej polityki.

Uczestnicy debaty zgodzili się, że udział węgla w polskim miksie energetycznym powinien maleć. Pomysły, jak to zrobić, są różne. Biejat przekonywała, że powinniśmy zrezygnować z kopalni węgla, a nowe miejsca pracy dla górników tworzyć w sektorze odnawialnych źródeł energii (OZE). Lubnauer stwierdziła, że przeciwdziałając zmianom klimatycznym, należy myśleć o przyszłych pokoleniach. Ludowcy chcą, aby rozwój nowych mocy następował w ramach OZE, co nie będzie oznaczać, że węgiel natychmiast zniknie.

Paweł Jabłoński zapowiedział, że polski rząd będzie blokował neutralność klimatyczną do momentu, aż „nasze interesy zostaną zabezpieczone”. Dowodził, że jeśli zamkniemy kopalnie szybko i bez rozmysłu, grożą nam podobne protesty jak we Francji (żółte kamizelki). I dodał, że to dzięki Polsce we wstępnym programie nowej KE pojawił się „fundusz sprawiedliwiej transformacji”. Według Winnickiego nasz udział w produkcji światowych zanieczyszczeń jest znikomy i niezbędny jest rozwój energii atomowej.

Wyszehrad i polityka wschodnia

Jabłoński (PiS) chwalił działania podejmowane przez Grupę Wyszehradzką – „jesteśmy zgodni, jeśli chodzi o kwestie strategiczne – migrację, budżet i obsadę stanowisk”. Zdaniem Lubnauer każda współpraca międzynarodowa jest potrzebna, ale Wyszehrad nie służy nam lepiej niż inne sojusze. Grzyb przekonywał, że „struktury poziome nie działają przeciw UE, dlatego powinniśmy rozwijać nasze sojusze”.

„Polska powinna też wspierać ambicje akcesji innych państw do struktur unijnych. Powinniśmy popierać dołączenie państw bałkańskich do UE” – uważa Winnicki. Według niego konieczne jest odprężenie w stosunkach z Rosją. Zdaniem Lewicy zaś należy wzmacniać relacje z Ukrainą. Grzyb mówił o potrzebie reaktywacji EuroNestu, który dotychczas intensywnie działał na rzecz Partnerstwa Wschodniego.

Wspólne „nie” dla protekcjonizmu

Wszyscy uczestnicy debaty zgodzili się, że nie można pozwolić na protekcjonizm ze strony państw zachodnich, a Unia ma działać na równych warunkach. PiS większą wagę przykłada do innych sojuszy niż Unia Europejska, a Konfederacja budowałaby naszą pozycję niezależnie od niej.

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną