Kraj

Darmowe lekcje prezesa

Najwyraźniej standardy demokracji trzeba teraz odzyskiwać cichaczem, żeby nikogo nie urazić i nie znudzić.

Początek nowych rządów PiS i znowu ludzie wyszli na ulice w obronie praworządności i niezawisłości sądów i sędziów, jak w 2015 r. Można to potraktować jako dobry kontekst do żywej ostatnio dyskusji: jak w nowej kadencji parlamentu ma się zachowywać opozycja. Czy ma być „wreszcie konstruktywna i merytoryczna”, czy znowu totalna, męcząca, będąca „tylko antyPiSem”, która próbuje wszystkich na siłę zainteresować „przywracaniem demokracji”. Jarosław Kaczyński jest zdecydowanie za tym pierwszym wariantem opozycyjności. W ostatnim wywiadzie dla „Gazety Polskiej” mówi: „Uważam, że jest możliwa współpraca, nawet wtedy, gdy wcześniej miały miejsce najbardziej ostre spory polityczne”.

Także premier Morawiecki, prezydent Duda, również doradca głowy państwa prof. Zybertowicz wyrażają nadzieję, że – najkrócej ujmując – opozycja się wreszcie opamięta, zrozumie, że antyPiS się nie opłaca, a sprawy systemowe i konstytucyjne są już passé; to były te „wcześniejsze spory polityczne”, o których wspomniał prezes Kaczyński. Bo PiS nie jest już wypadkiem przy pracy, nie da się go przeczekać, trzeba się z nim jakoś dogadać, ponieważ to realna władza na lata, a znacząca siła na dziesięciolecia.

Widać było, że partia rządząca w tej kwestii liczyła, i chyba nadal liczy, przede wszystkim na socjalną frakcję sejmowej lewicy (Razem i część Wiosny) jako przeciwieństwo totalnej Koalicji Obywatelskiej i reszty SLD. Stąd przychylne opinie o Adrianie Zandbergu po jego głośnym wystąpieniu w Sejmie (o paradoksach Zandberga więcej w tekście Rafała Kalukina). Mimo że lider Razem był dla Morawieckiego w istocie mocno nieuprzejmy, to sądząc po wielu przychylnych prawicowych komentarzach, miał jedną zaletę – nie nudził o końcu liberalnej demokracji i zamachu na konstytucję pod rządami PiS, ale zajął się, zresztą retorycznie zręcznie, „konkretami”.

Polityka 49.2019 (3239) z dnia 03.12.2019; Przy-Pisy Z-cy Red. Nacz.; s. 9
Reklama