W miesiąc od wykrycia pierwszego przypadku koronawirusa w Polsce mieliśmy 4201 zanotowanych zakażeń, zmarło 98 osób. Rząd wprowadza kolejne ograniczenia, w tym tak niemądre jak powszechny zakaz wejścia do lasu, a fala epidemii narasta. Na pierwszej linii są lekarze, pielęgniarki i ratownicy. Na razie zamiast nagrody dostają po kieszeni.
Doktor M. – jak wielu innych lekarzy – ostatni tydzień spędził na kompletowaniu sprzętu. – Jestem oddelegowany do szpitala, który ma leczyć zarażonych koronawirusem, muszę się zabezpieczyć – tłumaczy.
Polityka
15.2020
(3256) z dnia 07.04.2020;
Ludzie i wydarzenia. Kraj;
s. 6