Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

W obozie władzy szykuje się „jesień średniowiecza”

Przed obozem kiedyś zjednoczonej prawicy gorąca „jesień średniowiecza”

Sprzeciw Ziobry, Kaczyński musiał odczytać jako akt nielojalności i jawnego szantażu ze strony mikropartnera i zapowiedź kolejnych wymuszeń. Sprzeciw Ziobry, Kaczyński musiał odczytać jako akt nielojalności i jawnego szantażu ze strony mikropartnera i zapowiedź kolejnych wymuszeń. Dudek Jerzy / Forum
Kaczyński nie zwykł tolerować w swoim obozie żadnej konkurencji, a tym bardziej publicznych upokorzeń.
Ambitny Ziobro z czasem może stworzyć PiS-owi konkurencję na prawicy.Max Skorwider Ambitny Ziobro z czasem może stworzyć PiS-owi konkurencję na prawicy.

Nagle, trochę ni stąd, ni zowąd, zrobił się potężny kryzys polityczny, grożący rozpadem tzw. Zjednoczonej Prawicy, utratą większości przez rząd, być może wcześniejszymi wyborami. Tak to przynajmniej wyglądało w słowach i epitetach, jakich nie szczędzili sobie od paru dni politycy, spójnego do niedawna, obozu władzy. Mowa była o niszczeniu koalicji, o niekompetencji, zdradzie, o tym, że „komuś zerwało beret”. Barwne i żenujące. Nawet doświadczeni polityczni obserwatorzy nie bardzo rozumieli, co się dzieje, kto tu i o co gra, a zwłaszcza o co chodzi Jarosławowi Kaczyńskiemu. Czy on to przesilenie pod pretekstem tzw. ustawy futerkowej wywołał świadomie, czy puściły mu nerwy, a może sytuacja wymknęła mu się spod kontroli? Oczywiście burza polityczna z piorunami (jak to u nas) może szybko przeminąć, partnerzy się dogadają „ku chwale Polski” (cytat z poniedziałkowej konferencji Zbigniewa Ziobry), zrobią dobre miny do brzydkiej gry.

Ale tak czy owak, krajobraz po tej zawierusze już nie będzie taki sam jak przed. Sytuacja w obozie władzy stała się maksymalnie chybotliwa. Wszelkie ustalenia – dymisja Ziobry, kolejna ostateczna z nim rozmowa prezesa czy przywrócenie go ponownie do rządu – mogą się zmieniać z dnia na dzień. Zwłaszcza że Ziobro wyraźnie przestraszył się własnej odwagi i zaczął machać białą flagą, prosząc już tylko, jak się zdaje, o to, aby jego kapitulacja nie była bezwarunkowa i zbyt kompromitująca.

Akt nielojalności

Po wyborach prezydenckich, jak mówili politycy PiS, miały nastąpić trzy lata spokoju i dalszego „naprawiania kraju”. Oznaczało to m.in. dalsze podporządkowywanie sądownictwa, odbieranie kompetencji samorządom, przykrócenie mediów prywatnych, przejęcie szkół wyższych. Układany był program na jesień.

Polityka 39.2020 (3280) z dnia 22.09.2020; Temat okładkowy; s. 6
Oryginalny tytuł tekstu: "W obozie władzy szykuje się „jesień średniowiecza”"
Reklama