W piątek odnotowano najwięcej do tej pory zdiagnozowa sięnych przypadków Covid-19 – 1587, w czwartek bilans zwiększył się o 1136 osób, w środę – o 974 chorych, we wtorek – o 711, zaś w poniedziałek – o 748. Jeśli chodzi o statystykę śmiertelnych przypadków, to w sobotę odnotowano najwyższą od 18 czerwca ich liczbę - 32 zgony. Dotychczas najtragiczniejszym dniem pod względem zgonów był 24 kwietnia. Wtedy resort przekazał informację o 40 zgonach.
Łącznie od 4 marca, czyli początku epidemii w Polsce zakażenie potwierdzono już u 85 tys. 980 osób. Zmarło 2 424 zakażonych, wyzdrowiało – 67 326.
Nowe potwierdzone w sobotę przypadki zakażeń pochodzą z województw: małopolskiego (259), wielkopolskiego (167), kujawsko-pomorskiego (166), pomorskiego (151), mazowieckiego (146), śląskiego (141), łódzkiego (104), podlaskiego (76), podkarpackiego (72), dolnośląskiego (63), lubelskiego (60), zachodniopomorskiego (51), warmińsko-mazurskiego (43), świętokrzyskiego (41), opolskiego (32), lubuskiego (12).
Równocześnie resort poinformował o śmierci 32 zakażonych koronawirusem osób w wieku od 38 do 99 lat. Większość osób – jak podało ministerstwo – miała choroby współistniejące.
Czytaj też: Czy w Polsce wzrosła śmiertelność z powodu Covid-19
Rzecznik resortu zdrowia: wystarczy łóżek i respiratorów
Dysponujemy około 6,3 tys. łóżek szpitalnych oraz ponad 800 respiratorami dla osób chorych na COVID-19, ale liczbę tego sprzętu możemy jeszcze zwiększyć – zapewnił Wojciech Andrusiewicz.
W Polsce łóżek szpitalnych przeznaczonych dla pacjentów zakażonych koronawirusem jest około 6,3 tys., z czego w sobotę zajętych było 2 134 z nich, co oznacza, że w porównaniu z piątkiem liczba osób przebywających na oddziałach wzrosła o 139. Ponadto, jak pokazało sobotnie zestawienie, do respiratorów podłączonych jest obecnie 110 osób w najcięższym stanie.
„Jeśli będzie potrzeba, to będziemy zwiększać liczbę łóżek dla tych pacjentów, podobnie jak respiratorów. Mamy tu jeszcze bufor bezpieczeństwa – wyjaśnił.
Andrusiewicz zwrócił uwagę, że wzrosty liczby zakażeń wpisują się w tendencję światową i wynikają z bardziej aktywnego życia niż miało to miejsce wiosną, gdy izolowaliśmy się. Zaznaczył też, że przy wzroście zakażeń będziemy obserwować większe obłożenie w szpitalach i musimy liczyć się ze wzrostem liczby przypadków, które zakończą się tragicznie. Zaznaczył, że wśród ofiar śmiertelnych dominują osoby starsze oraz pacjenci z chorobami przewlekłymi i z obniżoną odpornością.
„Każda śmierć to ogromny dramat, ale jeśli zestawiamy liczbę zakażeń z liczbą hospitalizacji i zgonów, to można zauważyć, że ta proporcja nadal utrzymuje się na podobnym poziomie" – dodał.
Czytaj też: Musimy z tym żyć. Taka natura tego koronawirusa
Powiaty głubczycki i kartuski od soboty w strefie czerwonej
Powiaty głubczycki w województwie opolskim oraz kartuski w województwie pomorskim od soboty znalazły się w strefie czerwonej, gdzie obowiązują dodatkowe obostrzenia związane z epidemią - wynika z nowelizacji rozporządzenia Rady Ministrów. W strefie żółtej znalazło się 19 powiatów.
W strefie żółtej znalazło się 19 powiatów: aleksandrowski w województwie kujawsko-pomorskim, brzeski w województwie opolskim, bytowski i miasto na prawach powiatu Sopot w województwie pomorskim, działdowski i nidzicki w województwie warmińsko-mazurskim, gostyński i międzychodzki w województwie wielkopolskim, kłobucki w województwie śląskim, limanowski, myślenicki, nowotarski, suski i tatrzański w województwie małopolskim, milicki i trzebnicki w województwie dolnośląskim, otwocki i przasnyski w województwie mazowieckim, piotrkowski w województwie łódzkim.
Ponadto 10 powiatów objęto alertem. Są to kolejno powiaty: kluczborski w województwie opolskim, kościerski, pucki, wejherowski, nowodworski i Słupsk w województwie pomorskim, strzyżowski i przeworski w województwie podkarpackim, łęczyński w województwie lubelskim i jaworski w województwie dolnośląskim.
Resort zdrowia co tydzień, najczęściej w czwartek, aktualizuje listę powiatów, w których obowiązują dodatkowe obostrzenia w związku ze wzrostem liczby zakażeń w tych regionach. Lista powstaje na podstawie analiz dynamiki wzrostów zakażeń w ostatnich 14 dniach. Jeśli nowych zachorowań było w tym okresie powyżej 12 na 10 tys. mieszkańców, wtedy powiat trafia do czerwonej strefy, a jeśli między 6 a 12 na 10 tys., to do żółtej.
Rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz w piątek zapowiedział, że ramach przyjętej strategii „punktowego reagowania” na epidemię minister zdrowia w przyszłym tygodniu zaproponuje nowe obostrzenia w strefach czerwonych i żółtych. Szczegółów jednak nie podał. Powiedział jedynie, że mają one dotyczyć spotkań międzyludzkich.
Czytaj też: Jedni bez maseczek, inni w areszcie