Pegasus to złośliwe oprogramowanie szpiegujące, które wprowadzone do smartfona przejmuje nad nim kontrolę w sposób niezauważalny dla użytkownika. Nie da się przed nim uchronić, co władza może wykorzystywać, by inwigilować opozycję.
Użycie owianego złą sławą Pegasusa do inwigilacji Sławomira Nowaka to prawdopodobnie tylko wierzchołek góry lodowej. Wiele wskazuje na to, że na celowniku są przedstawiciele wszystkich opozycyjnych partii. Antoni Kania-Sieniawski, adwokat byłego ministra transportu zapewnia: – Jeśli inwigiluje się figuranta, a tak było w przypadku Sławomira Nowaka, to również zbiera się informacje o tym, co robi, gdzie przebywa, z kim się spotyka, o czym rozmawia. Nie może być więc mowy o tym, że służby nie wiedziały o tym, co się dzieje w sztabie Trzaskowskiego.
Polityka
40.2020
(3281) z dnia 29.09.2020;
Polityka;
s. 18
Oryginalny tytuł tekstu: "Pod skrzydłami Pegaza"