Czy można być liberalno-konserwatywnym nacjonalistą? Jak dotąd to się Konfederacji całkiem nieźle udaje. Choć balansująca pomiędzy władzą i opozycją formacja nadal jest zagadką.
Trudno w czasach epidemii budować relację z elektoratem. Trzymanie odstępu i maseczki odstręczają od otwartych imprez. Ale co stoi na przeszkodzie tak po prostu pójść z sympatykami na piwo? Pomysł Sławomira Mentzena z Konfederacji okazał się strzałem w dziesiątkę. Objechał latem Polskę, informując poprzez media społecznościowe, gdzie będzie spędzał wieczory. Młoda publika waliła drzwiami i oknami, aby przy piwie posłuchać popularnego polityka. Żadnego zakrywania twarzy, ze skracaniem dystansu i miłym poczuciem, że udało się wykiwać „system”.
Polityka
40.2020
(3281) z dnia 29.09.2020;
Polityka;
s. 21
Oryginalny tytuł tekstu: "Cyniczny i pragmatyczny"