Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Rekord Ziobry: 9,5 tys. osadzonych bez wyroku

Z roku na rok rośnie liczba tymczasowo aresztowanych o niemal tysiąc osób. Z roku na rok rośnie liczba tymczasowo aresztowanych o niemal tysiąc osób. Jacek Domiński / Reporter
Niemal każdy podejrzany w sprawie zagrożonej wysokim wyrokiem musi liczyć się z tym, że trafi do aresztu.

Pod koniec sierpnia w polskich zakładach karnych przebywało niespełna 69 tys. osadzonych. W tym 9291 osób tymczasowo aresztowanych, czyli w świetle prawa formalnie niewinnych. – Fatalna wiadomość dla wszystkich. Oznacza, że niemal każdy podejrzany w sprawie zagrożonej wysokim wyrokiem musi liczyć się z tym, że trafi do aresztu. Prokuratorzy za łatwo wnioskują o ten jakże dotkliwy środek zapobiegawczy – mówi dr Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Eksperci Fundacji przeanalizowali statystykę z ostatnich 10 lat i okazało się, że ten wątpliwy sukces ma swojego ojca. – Nadużywanie aresztów to problem strukturalny polskiego wymiaru sprawiedliwości. Świadczą o tym liczne sprawy, które Polska przegrała przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Ale tak się składa, że kiedy do resortu trafia minister Ziobro, statystyka zaczynała szybować – dodaje dr Kładoczny.

W 2009 r. w polskich aresztach siedziało 9460 osób tymczasowo aresztowanych. W środowisku prawniczym mówiło się, że większość to sieroty po ministrze Ziobrze, który co prawda już od dwóch lat nie był szefem resortu sprawiedliwości, ale pozostawił po sobie taki spadek. W zasadzie dopiero w 2015 r. udało się doprowadzić liczbę tymczasowo aresztowanych do poziomu 4162, czyli do proporcji akceptowanych w UE. I wtedy w resorcie znów pojawił się minister Ziobro. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Po dwóch latach liczba tymczasowo aresztowanych niemal się podwoiła. I z roku na rok rośnie o niemal tysiąc osób. Na te czarne liczby ciężko pracują prokuratorzy, którzy tylko w 2018 r. złożyli niemal 20 tys. wniosków o areszt tymczasowy. Dopinguje ich w tym prokurator generalny, czyli Zbigniew Ziobro, który osobiście dogląda, czy w głośnych sprawach są zatrzymania.

Polityka 44.2020 (3285) z dnia 27.10.2020; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 8
Reklama