Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Rząd kopie prądem

Nie wiem, czy to źle czy dobrze, że rząd podnosi ceny prądu, ale zgadzam się z Tchórzewskim: najważniejsze, że na biednego nie trafiło.

Poseł Tchórzewski z PiS, były minister energetyki, potwierdził, że podwyżki cen prądu będą, chociaż miało ich nie być, natomiast wypłat rekompensat za te podwyżki nie będzie, chociaż miały być.

Powodem braku rekompensat jest to, że „podwyżki nie są dokuczliwe”, bo Polacy zarabiają „coraz więcej”. Po pięciu latach rządów Zjednoczonej Prawicy zarobili już tyle, ile mieli dostać w ramach rekompensat, więc nawet jak teraz będą musieli do drożejącego prądu dokładać, to i tak w portfelach zostanie im więcej, niż gdyby nie musieli dokładać, bo prąd by nie drożał. Zgadzam się z Tchórzewskim, że w tej sytuacji rekompensaty są niecelowe, a także społecznie niesprawiedliwe, gdyż prowadziłyby do nieuzasadnionego bogacenia się obywateli kosztem ubożenia zakładów energetycznych, a w konsekwencji budżetu, czyli nas wszystkich.

Rząd nie tylko podjął decyzję o podwyżce cen prądu, ale zapowiedział także dalszy dynamiczny wzrost tych cen. Ma on być ważnym elementem planowanego przez PiS Nowego Ładu. Jest szansa, że szybujące ceny prądu staną się jednym z motorów rozwoju pozostałych cen, które dzięki temu osiągną wysoki poziom, porównywalny z cenami niemieckimi i cenami innych najbardziej rozwiniętych państw świata.

Nie wiem, czy to źle czy dobrze, że rząd podnosi ceny prądu, ale zgadzam się z Tchórzewskim: najważniejsze, że na biednego nie trafiło. Skoro Polacy zarabiają coraz więcej, słusznie, że Tchórzewski mówi o tym, gdzie może, bo do wielu Polaków ta prawda nie dociera. Mówi im się, a oni i tak wiedzą lepiej. Dlatego takie rzeczy trzeba powtarzać tak długo, aż w końcu uwierzą w nie wszyscy – zwłaszcza najubożsi oraz ci, którzy potracili swoje biznesy i miejsca pracy w wyniku pandemii.

Niedawno Tchórzewski stanął na czele Rady Doradców Politycznych przy premierze, dzięki czemu jego głos będzie jeszcze lepiej słyszalny, a jego opinie skuteczniej wpłyną na politykę rządu.

Polityka 12.2021 (3304) z dnia 16.03.2021; Felietony; s. 90
Reklama