Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Bez tlenu. Co się działo w szpitalu w Poznaniu?

Pogotowie ratunkowe. Poznań Pogotowie ratunkowe. Poznań Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
Niewielu lekarzy, pielęgniarek i ratowników chce mówić, co się stało o poranku 30 marca. Wstrząsający reportaż Katarzyny Kaczorowskiej i Pawła Reszki w środę w tygodniku „Polityka” i we wtorek po południu na Polityka.pl.

30 marca, godzina 11.31. Wielkopolski Urząd Wojewódzki przekazuje mediom informacje, że z powodu problemów z instalacją tlenową w szpitalu tymczasowym na Międzynarodowych Targach Poznańskich konieczne jest przewiezienie części pacjentów do innych placówek. Ewakuowanych jest 12 chorych. W akcji bierze udział 9 karetek państwowego pogotowia i kilka prywatnych podmiotów. Czeka też śmigłowiec. Z poznańskich szpitali jadą transporty butli z tlenem. Ponad 60 pojemników przywożą strażacy. Wojewoda wydaje polecenie, by cysternę z tlenem jadącą do szpitala z fabryki gazów przemysłowych spod Poznania (z odległości ok. 140 km) eskortowała policja. Cysterna przyjeżdża o 10.40. Natomiast z samego szpitala docierają uspokajające informacje.

Rektor Uniwersytetu Medycznego prof. Andrzej Tykarski na konferencji przed szpitalem nie potwierdza informacji, jakie od kilku godzin krążą po Poznaniu, że problemy przyczyniły się do śmierci chorych. Operatorem szpitala tymczasowego jest Szpital Kliniczny Przemienia Pańskiego w Poznaniu, podlegający Uniwersytetowi Medycznemu, dlatego wypowiada się rektor.

Podobnie mówi, na antenie radia TOK FM, dr hab. med. Szczepan Cofta, dyrektor Szpitala Klinicznego Przemienienia Pańskiego, bezpośrednio odpowiedzialny za tymczasową lecznicę: „Generalnie w tej dobie nie zmarło więcej pacjentów niż w poprzedniej”.

Straż pożarna też robiła wszystko, by nie siać paniki: „Wspieramy szpital w działaniach logistycznych, pomagamy dostarczać butle z tlenem. Nic złego się nie dzieje, to planowana akcja, a pacjentom nic nie zagraża” – zapewniał w „Głosie Wielkopolski” st. kpt. Michał Kucierski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.

Jednak informacje o tym, że nie dzieje się nic złego, mijały się z prawdą. Tak samo jak wiadomość, że 30 marca zmarło tylu pacjentów co poprzedniej doby.

Sześć zgonów w szpitalu tymczasowym na Międzynarodowych Targach Poznańskich nastąpiło w godzinach od 9 do 12, czyli wówczas, gdy nastąpiła przerwa w dostawie tlenu.

Wstrząsający reportaż Katarzyny Kaczorowskiej i Pawła Reszki w środę w tygodniku „Polityka” i we wtorek po południu na Polityka.pl.

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną