Kraj

Władza bierze wiedzę

Władza przejmuje uniwersytety

„Rozprawa z dyktaturą lewactwa” na uniwersytetach właśnie wkracza w fazę realizacji. „Rozprawa z dyktaturą lewactwa” na uniwersytetach właśnie wkracza w fazę realizacji. Mirosław Gryń / Polityka
Przejmowanie szkół wyższych przez rządzącą prawicę i jej sympatyków staje się faktem.
Po tzw. reformie Gowina sporo miało się zmienić.Adam Chełstowski/Forum Po tzw. reformie Gowina sporo miało się zmienić.

Opowiada wykładowczyni krakowskiego Uniwersytetu Pedagogicznego, z którego zwolniono grupę profesorów: – Przejeżdżałam niedawno obok uczelni, widziałam pikietę w obronie profesora Majcherka. Ludzi było mało. Za mało. Czułam, że też powinnam tam być. Ale z drugiej strony, proszę zrozumieć, my nie możemy teraz dać się wyrzucić.

Reforma Jarosława Gowina, która miała ambicję zwiększyć autonomię uczelni, idzie właśnie do lamusa. Obecny minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek jasno formułuje wizję zmian w szkołach wyższych: panuje dyktatura lewactwa, z którą należy się rozprawić.

Minister znany jest z szokujących opinii. Choćby tych ostatnich, że UE jest tworem niepraworządnym i że uczniowie na dodatkowych lekcjach historii będą się o tym dowiadywać. Albo takiej, że w szkole powinno być „więcej wyklętych, mniej historii starożytnej, bo nie było w niej Polski”. Jednak ten, kto się przyzwyczaił i uznał deklaracje ministra za polityczne popisy, popełnił błąd. „Rozprawa z dyktaturą lewactwa” na uniwersytetach właśnie wkracza w fazę realizacji.

W tle toczą się legislacyjne prace nad tzw. pakietem wolności akademickiej, które zdaniem wielu naukowców umożliwią równoprawne głoszenie na uczelniach poglądów religijnych czy teorii spiskowych obok faktów opartych na badaniach. Posłowie PiS przygotowali też projekt ustawy, na mocy której minister Czarnek będzie mógł „ustanawiać programy i przedsięwzięcia”, samodzielnie decydując o ich finansowaniu.

Wierni partii

Przejmowanie publicznych szkół wyższych odbywa się na różne sposoby – od siłowych (zmiana nazwy, zwolnienie starej kadry i przyjęcie nowej), po namawianie do rozsądku podczas wyborów rektora (dobrze żyjący z władzą może mieć dostęp do benefitów, którymi będzie się dzielił).

Polityka 22.2021 (3314) z dnia 25.05.2021; Temat tygodnia; s. 12
Oryginalny tytuł tekstu: "Władza bierze wiedzę"
Reklama