Niespełna 40-letni profesor Uniwersytetu Warszawskiego, dr hab. Marcin Wiącek, dotąd ostrożny i niewyrazisty, został następcą Adama Bodnara na urzędzie Rzecznika Praw Obywatelskich. Czy urząd go odmieni?
Ani znany autorytet prawniczy – jak większość dotychczasowych rzeczników, ani znany aktywista na rzecz praw człowieka – jak Adam Bodnar. Cichy, choć doceniany i z dorobkiem, teoretyk prawa, konstytucjonalista, szef Zakładu Praw Człowieka na Wydziale Prawa UW. Człowiek niekontrowersyjny, który potrafi jednak tak sterować rzeką zdarzeń, że zanosi go tam, dokąd chciał być zaniesiony. Właśnie zaniosła go na urząd RPO. W czasach szczególnych, gdy pilniejsza niż zabieganie o codzienne sprawy ludzi jest obrona praworządności, bez której o te prawa walczyć się nie da.
Polityka
31.2021
(3323) z dnia 27.07.2021;
Polityka;
s. 26
Oryginalny tytuł tekstu: "Grzeczny rzecznik"