Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Gwałt na rozumie

Ateizm, czyli gwałt na rozumie

Kościół Kościół Fidel Fernando / Unsplash
Czy dotknięty ateizmem lekarz, urzędnik, artysta lub poseł nie będzie nim atakował ludzkiego rozumu?

Do dramatycznego zdarzenia doszło w TVP podczas programu „Pytanie na śniadanie”, w którym piosenkarka ze Słowacji pokazała się na wizji z tęczową flagą. Wydawcę programu wezwano na rozmowę i zażądano wyjaśnień, dlaczego podczas występu artystki nie dołożył starań, aby flaga była niewidoczna. Wydawca tłumaczył, że program szedł „na żywo”, dlatego nie mógł wiedzieć, co się na wizji wydarzy i co zaprezentuje piosenkarka. „Zaprosiłem ją, bo miała ciekawą piosenkę i świetnie śpiewa” – wyjaśnił.

Występ Słowaczki dowiódł, że pokazywanie w TVP artystów, którzy zamiast śpiewać disco polo, świetnie śpiewają ciekawe piosenki, to eksperyment nieprowadzący do niczego dobrego. A tłumaczenie producenta, że nie mógł flagi nie pokazać, trudno traktować poważnie, biorąc pod uwagę, że współczesna technika telewizyjna umożliwia niepokazywanie różnych rzeczy. TVP nie kryje, że w misji, którą od pięciu lat realizuje, chodzi o to, żeby na wizji wyraźnie widoczne były tylko niektóre rzeczy, a innych żeby w ogóle nie było, bo to czyni przekaz bardziej czytelnym dla widzów, zwłaszcza mniej rozgarniętych.

TVP zerwała współpracę z nieszczęsnym producentem i trudno się temu dziwić. W końcu TVP to instytucja państwowa, a – jak powiada profesor Skrzydlewski, doradca ministra Czarnka – państwo jest po to, aby istniała sprawiedliwość, „czyli aby każdy, kto w nim żyje, mógł otrzymać to, co mu się słusznie należy”. Idea ta jest intensywnie realizowana nie tylko w TVP; protestujące kobiety, przedstawiciele społeczności LGBT, wybrani sędziowie, prokuratorzy i dziennikarze już otrzymują od państwa to, co im się należy.

Skrzydlewski gorąco zachęca, aby do tych, którzy od państwa słusznie i mocno dostają, dołączyć ateistów.

Polityka 31.2021 (3323) z dnia 27.07.2021; Felietony; s. 90
Oryginalny tytuł tekstu: "Gwałt na rozumie"
Reklama