Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Ośrodki nie mają środków

W ośrodkach dla uchodźców tłoczno i biednie

Ośrodek dla cudzoziemców w Dębaku koło Podkowy Leśnej. Ośrodek dla cudzoziemców w Dębaku koło Podkowy Leśnej. Leszek Zych / Polityka
Marne jedzenie, nuda i tylko las wkoło. Pobyt w ośrodku dla cudzoziemców przypomina tanie kolonie dla młodzieży. Nie wygląda to źle, dopóki nie trzeba tam spędzić kilku lat życia.
Dzień otwarty w ośrodku dla cudzoziemców w Białej Podlaskiej.Wojciech Pacewicz/PAP Dzień otwarty w ośrodku dla cudzoziemców w Białej Podlaskiej.

Do pierwszej śmierci doszło w zeszły czwartek nad ranem. Dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka wyszedł do dziennikarzy i poinformował o zgonie pięcioletniego Alego. Następnego dnia zwołano kolejną konferencję, tym razem w sprawie sześcioletniego Mustafy. Chłopiec został poddany przeszczepowi wątroby od jednego z członków rodziny. Wątroba się przyjęła i pracowała prawidłowo, pogarszała się jednak praca mózgu. „Stan chłopca nie uległ zmianie” – powiedziała rzeczniczka placówki w piątek. To oznaczało drugą śmierć.

Jedyną spośród rodzeństwa, która przeżyła zatrucie muchomorem sromotnikowym, była 17-letnia dziewczyna. Do szpitala trafili też dorośli członkowie rodziny, ale ich stan nie był tak poważny. Grzyby znaleźli na terenie ośrodka dla cudzoziemców w Dębaku koło Podkowy Leśnej. Przygotowali z nich zupę, którą następnie zjedli. Ojciec rodziny tłumaczył mediom, że byli głodni, nie wiedzieli, że grzyby są trujące. W Afganistanie rosną podobne i można je jeść.

Pojawiły się zarzuty, że w ośrodku – w którym przebywają m.in. Afgańczycy ewakuowani polskimi samolotami z Kabulu – brakuje jedzenia. Urząd ds. Cudzoziemców, który go prowadzi, kategorycznie zaprzeczył. Rzecznik prasowy rozesłał do mediów oświadczenie zapewniające, że obywatele Afganistanu po przybyciu do Polski otrzymali obiad składający się z dwóch dań oraz suchy prowiant:

„Po zakwaterowaniu w ośrodkach dla cudzoziemców mają oni zapewnione trzy posiłki dziennie, składające się z urozmaiconych składników o odpowiedniej kaloryczności m.in. nabiału, mięsa, warzyw, owoców i napojów. Wyżywienie jest zgodne z normami kulturowymi i religijnymi. W przypadku jakichkolwiek problemów mieszkańcy ośrodków mogą zawsze liczyć na pomoc pracowników placówek. Cudzoziemcom zapewniono także środki higieny osobistej, pomoc medyczną, psychologiczną oraz rzeczową (ubrania, zabawki dla dzieci itp.

Polityka 37.2021 (3329) z dnia 07.09.2021; Temat tygodnia; s. 15
Oryginalny tytuł tekstu: "Ośrodki nie mają środków"
Reklama