Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Rekrutacyjne niewiadome

Rekrutacyjne niewiadome. Trudny start uczniów z Ukrainy

Nie wiadomo dokładnie ilu młodych Ukraińców zechce od września dołączyć do polskiego systemu oświaty. Nie wiadomo dokładnie ilu młodych Ukraińców zechce od września dołączyć do polskiego systemu oświaty. SE / EAST NEWS
Duże obawy są związane z organizacją nauki dzieci, które od września miałyby dołączyć do polskiego systemu oświaty. Nie wiadomo nawet, ile może ich być.

Średnio 60 proc. z języka polskiego, 57 proc. matematyki, 67 proc. z angielskiego – takie, bardzo zbliżone do ubiegłorocznych, są wyniki egzaminu ósmoklasisty. Do testów podeszło ponad 500 tys. osób, o prawie połowę więcej niż w 2021 r. Kolejna w ostatnich latach kumulacja egzaminowanych – i startujących do szkół średnich – to skutek zawrócenia w pół drogi reformy obniżającej wiek rozpoczynania obowiązku szkolnego. Wśród zdających było 6150 uczniów – obywateli Ukrainy, którzy dołączyli do ósmych klas po tym, jak opuścili swój kraj, uciekając przed wojną. Narzucanie dzieciom w takiej sytuacji konieczności podchodzenia do egzaminów, tylko po powierzchownych dostosowaniach, czyli po przetłumaczeniu poleceń na ukraiński i daniu ósmoklasistom z Ukrainy nieco więcej czasu niż polskim dzieciom, było szeroko krytykowane. Ostatecznie uczniowie z UA zdobyli średnio 22 proc. na egzaminie z polskiego, 34 proc. z matematyki i 44 proc. z angielskiego. Są to więc wyniki, które zgodnie z przewidywaniami stawiają ich w bardzo trudnej sytuacji w rekrutacji do szkół średnich. Zapewne uspokaja to ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka, który jeszcze w maju argumentował, że gdyby ukraińskie dzieci zwolnić z egzaminu z języka polskiego (co było postulowane), do egzaminu podeszłoby ich dwa–trzy razy więcej „i zajmowaliby miejsca w najlepszych polskich liceach”.

– Jestem przekonana, że dyrektorzy będą z empatią podchodzić do ewentualnych odwołań od wyników rekrutacji, bo przecież odwoływać może się każdy – podkreśla Dorota Łoboda z Komisji Edukacji w stołecznej Radzie Miasta. W Warszawie do egzaminów przystąpiło 328 ósmoklasistów z Ukrainy. Wobec 30 tys. miejsc przygotowanych w szkołach ponadpodstawowych to liczba raczej znikoma.

Polityka 28.2022 (3371) z dnia 05.07.2022; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 9
Oryginalny tytuł tekstu: "Rekrutacyjne niewiadome"
Reklama