Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Jaja po wiedeńsku

Z życia sfer

Jarosław Kaczyński poinformował Polaków, że 33 lata temu zobaczył w Wiedniu coś, co ostatecznie przekonało go o kulturowej obcości Zachodu.

Nie wiadomo, czy to coś miało rogi, kopyta i cuchnęło, czy przeciwnie – było miłe w dotyku i ładnie pachnące. Nie wiadomo także, co Kaczyńskiemu zrobiło; możliwe, że o szczegółach dowiemy się z jego kolejnych wystąpień.

Przebywanie w tak mrocznych miejscach jak Wiedeń wyobcowało również inne ważne postaci Zjednoczonej Prawicy. Prof. Zdzisław Krasnodębski mieszkał i pracował na Zachodzie wiele lat i nie kryje, że z tego powodu jest mu on obcy i wrogi. Treść podręcznika „Historia i teraźniejszość” wskazuje, że jego autor prof. Roszkowski, będąc na Zachodzie, również zobaczył coś przerażającego. Według mnie dobrze, że napisał o tym, żeby ostrzec innych. Jeśli po lekturze jego książki ktoś nadal nie jest przerażony, niewykluczone, że przerazi się po przeczytaniu drugiego tomu, podobno jeszcze straszniejszego niż pierwszy.

O obcości Zachodu świadczy nie tylko pisarstwo prof. Roszkowskiego czy wiedeński epizod prezesa PiS. Świadczą o tym choćby takie fakty, jak obrona przez UE praw mniejszości, walka o niezawisłość polskich sędziów czy odmawianie Polsce należnych jej pieniędzy z powodu łamania przez nią praworządności. Nie dając nam naszych pieniędzy, Unia Polskę okrada, na co zgody Zjednoczonej Prawicy nie ma; politycy tego obozu pokazali, że potrafią okradać Polskę sami.

W 2015 r. Zjednoczona Prawica przejmowała władzę, obiecując „Polskę w ruinie”. Trzeba uczciwie powiedzieć, że po siedmiu latach jej rządów Polsce do ruiny wciąż trochę brakuje, ale jestem pewien, że ZP nie powiedziała jeszcze w tej sprawie ostatniego słowa. Jak podczas swojego objazdu po kraju zapewnił prezes Kaczyński, „opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę”.

Polityka 38.2022 (3381) z dnia 13.09.2022; Felietony; s. 88
Oryginalny tytuł tekstu: "Jaja po wiedeńsku"
Reklama