WP: Człowiek zamieszany w „aferę respiratorową” trafił do zarządu spółki córki Orlenu
Jak ustaliła WP, Andrzej Romanów z Agencji Wywiadu był zaangażowany w tzw. aferę respiratorową. Przypomnijmy: na początku pandemii covid-19 Ministerstwo Zdrowia podpisało kontrakt z firmą E&K na dostarczenie 1,2 tys. sztuk sprzętu. Firma miała dostarczyć 1241 respiratorów w ciągu trzech miesięcy za 44 mln euro. Tego samego dnia resort wystawił cztery faktury na kwotę o łącznej wartości 35 mln euro. Przez kolejne tygodnie sprzęt jednak nie docierał. 4 czerwca do Agencji Rezerw Materiałowych w Lublińcu firma dostarczyła 50 sztuk, ale zupełnie innej firmy niż te, o jakich była mowa w umowie.
Andrzej Izdebski, który był szefem firmy, nigdy wcześniej nie zajmował się dystrybucją aparatury medycznej, za to przez lata handlował bronią. Jak się okazało, od lat robił interesy z polskimi spółkami państwowymi i rządami innych państw – także objętych sankcjami i pogrążonych w wojnach domowych. Za Izdebskiego poręczyła właśnie Agencja Wywiadu.
Czytaj też: Feralne respiratory. Co łączy handlarza bronią z kręgiem bliskim PiS?
Kim jest Andrzej Romanów
Andrzej Romanów trafił do Agencji Wywiadu ze Służby Wywiadu Wojskowego. Według Szymona Jadczaka z WP właśnie tam mógł poznać Andrzeja Izdebskiego, który od lat ściśle współpracował ze służbami wojskowymi. W 2017 r. Romanów był dyrektorem Departamentu Operacyjnego Agencji Wywiadu, którego rolą jest m.in. monitorowanie handlu bronią. Niedziwne są więc relacje właśnie z handlarzami bronią.
Zdaniem rozmówców WP Romanów nadzorował z ramienia AW zakup respiratorów od firmy Izdebskiego. Rząd początkowo zaprzeczał, że Agencja Wywiadu miała cokolwiek wspólnego z podejrzaną transakcją, ale raport Najwyższej Izby Kontroli z wiosny 2021 r. ujawnił, że firma Izdebskiego była na liście rekomendowanych dostawców, przekazanej przez Agencję Wywiadu spółkom skarbu państwa.
Czytaj też: Handlarz bronią skremowany w kraju, w którym nie ma krematoriów
Czym jest Unipetrol
Po ujawnieniu afery Agencja Wywiadu pożegnała się z Maciejem Romanówem. Dziennikarz Wirtualnej Polski odnalazł go w zarządzie spółki Unipetrol w Czechach. Czeski holding rafineryjny w całości należy do PKN Orlen. W zarządzie Unipetrolu Romanów odpowiada m.in. za jakość produkcji, gospodarkę odpadami, zakup i dostawy ropy naftowej oraz gazu ziemnego i innowacje.
Orlen pytany o powody zatrudnienia Romanówa zasłania się przepisami o RODO. Rzecznik Unipetrolu dodaje, że Romanów pracuje w zarządzie od lutego 2022 r. Natomiast sam Romanów nie odpowiada na żadne z pytań WP.
Czytaj też: Handlarz respiratorami zmarł, gdy zniknął z bazy poszukiwawczej