Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Sny o potędze

Polska mocarstwem, czyli sny władzy PiS o potędze. Ile w tym realizmu, a ile fanfaronady

Przyjęcie Ukrainy do Sojuszu byłoby spełnieniem naszych własnych snów o mocarstwie. Przyjęcie Ukrainy do Sojuszu byłoby spełnieniem naszych własnych snów o mocarstwie. Arkadiusz Hapka
Zachodnie media i politycy dużo mówią o Polsce jako o nowej sile regionalnej. I polskie władze chyba niestety uwierzyły już, że kierują mocarstwem.
Polityka zbrojeń stała się na dobre i złe polityką bezalternatywną.Magdalena Pelc Polityka zbrojeń stała się na dobre i złe polityką bezalternatywną.

Na broszurkę ambasadora RP w Paryżu Juliusza Łukasiewicza, zatytułowaną „Polska jest mocarstwem”, można się natknąć już wyłącznie w antykwariatach. Wydana w 1938 r. opisuje, jak to Polska z Francją i Wielką Brytanią współdzieli odpowiedzialność za kontynentalny system bezpieczeństwa.

Książeczka uchwyciła szczególny moment historyczny. Polska zajęła właśnie część Zaolzia i podpisała kilka porozumień obronnych. Wydawała się jednocześnie groźnym i odpowiedzialnym graczem. Jej bezpieczeństwo było ponoć niezagrożone, gwarantowane przez sojuszników i armię marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego. Kraj wychodził z kryzysu gospodarczego.

Odkrywana wówczas przez Polaków mocarstwowość nie była jednak dla wszystkich taka oczywista. Szef francuskiego MSZ Louis Barthou mówił w Paryżu z przekąsem do swojego polskiego odpowiednika Józefa Becka: „Polska, skoro nam to powiedziano, jest wielkim mocarstwem… hmm… bardzo wielkim mocarstwem”.

Po wrześniowej klęsce tytuł książeczki stał się przestrogą. Juliusz Łukasiewicz (bez związków rodzinnych z niżej podpisanym) skończył gorzej niż jego umiłowana ojczyzna – w 1951 r. popełnił w USA samobójstwo, jako pogrążony w depresji uchodźca próbujący bezskutecznie negocjować z Amerykanami uznanie polskiego rządu na uchodźstwie.

Nowy środek ciężkości

W 2023 r. nikt na Zachodzie z Polski już nie kpi. Media i dyplomaci piszą o nas w zupełnie nowym tonie. „Czy Polska jest supermocarstwem?” przeplata się z „Polska – nowa siła w Europie”. Polska „ma” – albo „będzie miała” – najsilniejszą armię europejską! Portal Politico, „The New York Times” czy „Wall Street Journal” donoszą o planach zakupów czołgów i samolotów, o powiększeniu armii do 300 tys.

Polityka 16.2023 (3410) z dnia 11.04.2023; Temat tygodnia; s. 15
Oryginalny tytuł tekstu: "Sny o potędze"
Reklama