Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Bohaterowie są zmęczeni

Mizerski na bis

Wróg atakuje Polskę wszystkim, co ma pod ręką.

Na kraj spadają rakiety, drony i balony, a w Rakowie, woj. wielkopolskie, spadł również niezidentyfikowany przedmiot o wadze 4 kg, który po przebiciu dachu wylądował na podłodze jednego z domów. Prokuratura w Koninie wyklucza, że obiekt mógł być częścią rakiety czy samolotu, ale nie wyklucza, że mógł się oderwać od jakiejś maszyny rolniczej. Nie ustalono, o jaką maszynę chodzi i do kogo należała, ale specjaliści uważają, że jeśli za jej użyciem stoi Rosja, świadczy to o jej skrajnej desperacji.

Gdy od wschodu na Polskę lecą balony i elementy maszyn rolniczych, od zachodu spadło na nią nieszczęście w postaci delegacji przedstawicieli komisji kultury i edukacji Parlamentu Europejskiego. Delegacja, chcąca rozmawiać o wolności słowa i kondycji polskich mediów, została przyjęta przez szefa KRRiT Macieja Świrskiego, który pokazał, że się jej nie boi i nie zamierza przed nią niczego ukrywać; zwłaszcza tego, że kierowana przez niego instytucja jest przedłużeniem partii rządzącej i realizuje jej polityczne zamówienia.

„Jesteśmy wstrząśnięci otwartością, z jaką rząd mówi o niektórych kwestiach” – przyznała Sabine Verheyen, przewodnicząca komisji kultury i edukacji PE. W rozmowie z nią Świrski poruszył m.in. sprawę polskich kodów kulturowych, które musi chronić przed obcymi. Z jego zachowania wynikało, że podejrzewa delegacje o chęć wykradzenia tych kodów po to, aby po ich rozkodowaniu można było unicestwić polską kulturę.

Świrski podkreślił, że Polska kodów nie odda i nie zejdzie z drogi demokracji i pluralizmu mediów. Zapewnił, że „wolność słowa w Polsce kwitnie”, co swoim zachowaniem w pełni potwierdził minister Czarnek, zwracając przewodniczącej Verheyen uwagę na jej pochodzenie i na fakt, że znajduje się w alei Szucha, gdzie kiedyś urzędowało utworzone przez jej rodaków gestapo.

Polityka 23.2023 (3416) z dnia 30.05.2023; Felietony; s. 90
Oryginalny tytuł tekstu: "Bohaterowie są zmęczeni"
Reklama