Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Hodowla oligarchów

Jaworski i Sadurska, milionerzy „dobrej zmiany”. Tak wygląda układ stworzony przez PiS

Andrzej Jaworski Andrzej Jaworski Stanisław Bielski / Reporter
Andrzej Jaworski i Małgorzata Sadurska przyjaźnią się od lat i od dawna są związani z PiS. Mają posady w zarządzie PZU, pilnują tu interesów partii i znaleźli się na słynnej liście milionerów „dobrej zmiany”. Są doskonałym przykładem układu polityczno-finansowego stworzonego przez PiS.
Małgorzata SadurskaRafał Oleksiewicz/Reporter Małgorzata Sadurska

W Wirtualnej Polsce Bianka Mikołajewska po raz kolejny przeanalizowała raporty 19 spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych, których akcjonariuszem jest Skarb Państwa. We władzach tych spółek w latach 2016–22 odnalazła 152 ludzi powiązanych z obozem władzy. 90 z nich zostało dzięki temu milionerami lub multimilionerami. Przez te lata mogli zarobić łącznie 455 mln zł. A to tylko 19 spośród ponad 400 spółek z udziałem państwa, tysięcy ich spółek córek oraz ogromnej liczby spółek, których właścicielami są państwowe instytucje.

Dar serca dla Rydzyka

Od 22 kwietnia po Polsce jeździ Mobilna Strefa Zdrowia. To całkiem spore miasteczko medyczne, w którym można za darmo wykonać wiele badań i skorzystać z porad lekarskich. Akcja finansowana jest głównie przez PZU. W pierwszy weekend sierpnia konwój zdrowia dojedzie do Torunia. Termin, jak zresztą rok wcześniej, pokrywa się z 15. Dziękczynieniem, corocznym świętem Rodzin Radia Maryja. Andrzej Jaworski, łącznik PiS z ojcem Rydzykiem i prezes PZU Zdrowie, wrzucał wtedy na Facebook zdjęcia kolejki chętnych na badania w namiotach z logo PZU, rozstawionych przy parkingu sanktuarium redemptorystów w Toruniu.

Dla niego ubiegły rok był czasem wielkich awansów. W marcu wszedł do rady nadzorczej Pekao Investment Banking, w kwietniu znalazł się w zarządzie największego polskiego ubezpieczyciela PZU Życie SA, a kilka miesięcy później został jeszcze prezesem PZU Zdrowie. To był dość zaskakujący powrót do zarządu największego polskiego ubezpieczyciela. Kiedy w 2017 r. zaledwie po roku odchodził, spekulowano, że ubiegł szykowaną dla niego dymisję. Podobno podpadł Kaczyńskiemu, bo za bardzo mieszał w lokalnych strukturach. Aby nie drażnić ośrodka toruńskiego, ulokowano Jaworskiego w zarządzie Krajowej Spółki Cukrowej, a na jego miejsce w zarządzie PZU SA przyszła inna ulubienica Rydzyka, Małgorzata Sadurska.

Polityka 28.2023 (3421) z dnia 04.07.2023; Polityka; s. 24
Oryginalny tytuł tekstu: "Hodowla oligarchów"
Reklama