Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Wolne poglądy

Reporter „Polityki” na Pol’and’Rock. Jakiej Polski chcecie, młodzi? PiS odpada, „Hołownia to jakiś żart”

„Zagłosuję, ale jeszcze nie wiem, na kogo” – to najczęstsza odpowiedź, jaka pada z ust młodych (do 30 lat) na lotnisku w Broczynie, gdy pytamy ich o plany na najbliższe wybory. „Zagłosuję, ale jeszcze nie wiem, na kogo” – to najczęstsza odpowiedź, jaka pada z ust młodych (do 30 lat) na lotnisku w Broczynie, gdy pytamy ich o plany na najbliższe wybory. Oleg Marusic / Reporter
Młodzi ludzie z Pol’and’Rock Festiwalu chcieliby, żeby w Polsce było jak na imprezie Jurka Owsiaka – swobodnie, tolerancyjnie i przyjaźnie. A jednak niektórzy z nich zamierzają głosować na Konfederację.
Kilkutysięczny tłum spija kolejne słowa z ust dyrygenta Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.Oleg Marusic / Reporter/EAST NEWS Kilkutysięczny tłum spija kolejne słowa z ust dyrygenta Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Czwartek, godz. 15, Jurek Owsiak otwiera 29. Pol’and’Rock Festiwal. „Pamiętajcie kochani, jesień będzie nasza” – krzyczy ze sceny na lądowisku Broczyno-Czaplinek. Kilkutysięczny tłum spija kolejne słowa z ust dyrygenta Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Owsiak mówi, że nigdy w życiu nie będzie im mówił, na kogo mają głosować. „Ale macie być z tymi, którzy tworzą ten kraj: mądry, bogaty, do którego chce się wrócić, w którym chce się być, chce się żyć” – dodaje. Ostrzega: „jeśli coś zawalicie na jesieni, więcej nie będziemy robić festiwalu”. Na koniec grozi, że jak ktoś ze zgromadzonych pod sceną nie pójdzie na wybory, dostanie od niego „kopa w dupę”.

Nie wiadomo, ile dodatkowych głosów znalazłoby się jesienią w urnach wyborczych, gdyby każdy z pełnoletnich festiwalowiczów posłuchał się Owsiaka (w najliczniejszym dotychczas Pol’and’Rock w 2019 r. wzięło udział według organizatora 750 tys. osób, 285 tys. według szacunków policji). Ani która z partii najbardziej by na tym skorzystała.

Raczej nie PiS, bo nigdy nie cieszył się sympatią wśród uczestników Woodstocku (z wzajemnością). To już tradycja, że w namiocie Akademii Sztuk Przepięknych zaproszeni goście szczerze i krytycznie wypowiadają się pod adresem obecnej władzy. „Słowa satyryk unikam, bo w Polsce wszyscy dziś są satyrykami. Zwłaszcza grupa rządząca. Tylko nie wiadomo, czy ta satyra nie jest wymierzona w nich samych” – drwił tym razem Jerzy Kryszak. Z kolei Borys Szyc tak mówił o alkoholizmie: „Ta choroba może dotknąć każdego, to prawdziwa demokracja. Nie to, co teraz w Polsce”. Ale dostało się też Konfederacji: „Jak idziesz na piwo z Mentzenem, to jesteś podwójnie pijany” – to znów Szyc.

Polityka 33.2023 (3426) z dnia 08.08.2023; Temat tygodnia; s. 16
Oryginalny tytuł tekstu: "Wolne poglądy"
Reklama