Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Polityka i obyczaje

„Sieci” zamartwiają się o losy Platformy. Czytamy prawicowe media

Polityka

W „Sieciach” Jacek Karnowski zamartwia się losami Platformy: „PO przecenia siłę swoich mediów, zwłaszcza TVN. Nie dostrzegła, że ta wciąż silna stacja przestała już być stacją (wszech) potężną. Owszem, to procesy szersze, cywilizacyjne, ale skutki są dużo boleśniejsze dla liberałów i lewicy; prawica nigdy nie polegała w takim stopniu na sile konkretnej stacji, źródła jej siły leżą gdzie indziej”. W zasobach finansowych spółek Skarbu Państwa?

Z kolei Robert Walenciak z „Przeglądu” szuka pociechy: „Na razie wiemy jedno – pisowskie jedynki szału nie wywołują. Lokomotyw tam niewiele. Dominują różnego rodzaju układowcy i spadochroniarze. Rzucani raz tu, raz tam. I pokaźne grono emerytów, zasłużonych w poprzednich bojach. Tak jakby prezes uznał, że kampania sterowana z Warszawy, poprzez usłużne media, załatwi wszystko”. Nie wszystko, ale sporo.

W odniesieniu do Giertycha Kataryna nie hamletyzuje („Plus Minus”): „Nie wiem, co mnie bardziej zasmuca w (…) komentarzach na temat startu Romana Giertycha z list Platformy Obywatelskiej. To, że tylu wyborcom opozycji hejtowanie PiS w zupełności wystarcza za program wyborczy, czy ich przekonanie, że do realizacji tego programu Roman Giertych jest Platformie absolutnie niezbędny. (…) to chyba nie Kaczyński ma największy problem z idącym po immunitet skompromitowanym politykiem, którego jedynym realnym wkładem w politykę przez ostatnie kilkanaście lat jest nienawiść wobec człowieka, który go wyrzucił z polityki. (…) Osobiście nie mogę się doczekać rozliczania Giertycha z jego poglądów i politycznych osiągnięć. Niech ten balonik wreszcie pęknie”. Jak wiadomo, Kaczyński ze swoimi kandydatami nie ma żadnych problemów.

Polityka 38.2023 (3431) z dnia 12.09.2023; Felietony; s. 98
Oryginalny tytuł tekstu: "Polityka i obyczaje"
Reklama