Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Jedna wielka tujoza

Od Chorzowa po Pszczółki w Niepodległej panuje moda na odgradzanie się tujami i szlabanami.

Szlabanoza na polskich osiedlach jest taka, że dostawcy sklepowi powinni przerzucić się na metody transportu, które widywałam w muzułmańskich kazbach – osioł, skuter. Wiemy z historii, że mury i ogrodzenia nie rozwiązują problemów, ale to jest silniejsze od nas, instynktowne.

W 1994 r., kiedy byłam na stypendium w Berlinie, mieszkałam u pewnej Niemki z Berlina Zachodniego, która od momentu, kiedy 10 listopada 1989 r. upadł mur berliński, nigdy nie poszła do Mitte ani na Prenzlaueberg. Bała się. Ten mur siedział w niej głęboko – tam, za murem, dla niej była już tylko dzika zona. Dziś dręczy nas zepchnięta w kąt psychiki wojna w Syrii. I Afganistan. Coś tym naszym sojusznikom, Amerykanom, chyba tam nie poszło? Uciekli, zostawiając te kobiety, którym obiecywali dostęp do nauki? Może właśnie któraś z bohaterek „Zielonej granicy” to ofiara naszych „best friends” z USA, którzy nie zabrali jej ze sobą do samolotów?

Aż tu nagle i my, Polacy, jesteśmy zmuszeni stawiać ogrodzenie, mamy „swoją strefę”, a strażnicy graniczni mierzą się z klasycznym konfliktem lojalności. Rozkaz ojczystej armii – nikogo nie wpuszczać przez granicę, wypychać, to przecież gwałciciele, naciągacze, „ciapaci”. Czy raczej postawa humanistyczna, lojalność wobec własnego sumienia, działanie na rzecz bezbronnych ofiar, które zostały wplątane w sieć przemytników? Budowa muru na Podlasiu to wydarzenie historyczne. Tragedia, kolejny półśrodek.

I wtedy wjeżdża ona. Agnieszka Holland z kamerą. Jest pierwsza i robi to, co powinna. I takie były prawie wszystkie jej filmy. W centrum uwagi stawia człowieka i jego słabości. Kobieta samotna, człowiek w ciemności, poeta wyklęty. „Zielona granica” to fabularny film wojenny inspirowany faktami, interwencyjny, oskarżycielski wobec przemysłu wojny, ale nie naiwnie pacyfistyczny, choć mimo wszystko terapeutyczny.

Polityka 42.2023 (3435) z dnia 10.10.2023; Felietony; s. 106
Reklama