W końcówkę roku Polki i Polacy wkroczyli w nastroju tanecznym, do inicjowania wesołych potańcówek wykorzystuje się każdą nadarzającą się okazję. O tym, że nie ma wydarzenia, z okazji którego nie dałoby się zatańczyć, przekonują m.in. członkowie gminy żydowskiej z Łodzi, którzy – odnosząc się do skandalu z udziałem posła Brauna z Konfederacji – zorganizowali radosny taniec z gaśnicą.
W Krakowie stowarzyszenie Queerowy Maj i Ogólnopolski Strajk Kobiet urządziły przed siedzibą małopolskiego kuratorium „Taniec dla edukacji. Żegnamy Barbarę Nowak”. Żegnający byli autentycznie wzruszeni, a nowa ministra edukacji po odwołaniu kurator Nowak ogłosiła, że średniowiecze, które próbowano zaprowadzić w postaci tej pani, „właśnie się skończyło”. Ciemiężeni małopolscy nauczyciele mają nadzieję, że po siedmiu latach średniowiecza w oświacie nastanie wyczekiwany renesans, a najlepiej od razu oświecenie.
Jednocześnie pojawiają się głosy, żeby nie obrażać średniowiecza poprzez łączenie go z osobą kurator Nowak, bo takie łączenie ubliża średniowieczu, które jest w końcu doniosłym myślowo i estetycznie okresem w historii cywilizacji Zachodu. Zdaniem historyków różnice między średniowieczem a epoką Nowak są wyraźne. Podczas gdy w średniowieczu dominował światopogląd chrześcijański z zachowaniem wpływów zaczerpniętych z antyku, w epoce Nowak wyeliminowano wpływy kultury antycznej i wszystkich pozostałych kultur, a w ich miejsce wprowadzono kulturę ministra Czarnka. Z kolei światopogląd chrześcijański, który się w Polsce nie przyjął, zastąpiono audycjami Radia Maryja i kazaniami abp. Jędraszewskiego.
Wielkimi osiągnięciami architektury średniowiecza są strzeliste gotyckie katedry w Chartres, Kolonii czy Mediolanie. Najwybitniejszymi architektonicznymi osiągnięciami epoki Nowak są ławki niepodległości, ronda im.