Trendy i procenty
Trendy i procenty. Jak do tego doszło, że KO pierwszy raz od lat wyprzedza PiS
Koalicja Obywatelska pierwszy raz od 2015 r. wyprzedziła w sondażach PiS. Średnie notowania KO w lutym według wyliczeń Polityki Insight wyniosły 32,7 proc. (ok. 2 pkt proc. więcej niż w styczniu czy w październikowych wyborach). Poparcie dla PiS spadło zaś do 31 proc. (z 32,6 proc. w styczniu), przy ponad 35 proc. głosów 15 października. W lutym trzecie miejsce utrzymała Trzecia Droga z wynikiem 16,2 proc. Nad progiem wyborczym były także Konfederacja (9 proc.) oraz Lewica (8,5 proc.).
Dlaczego PO rośnie, a PiS spada
Sondażowy sukces KO ma zapewne więcej niż jedno źródło. Są wyborcy, którzy po zmianie władzy dołączają do obozu zwycięzców, dając im swego rodzaju premię za wygraną. Na formację Donalda Tuska gra także polaryzacja; walka z PiS się nie kończy, a brutalna retoryka Jarosława Kaczyńskiego koniec końców pomaga formacji premiera. Niewykluczone również, że wzrost KO bierze się po prostu ze słabości PiS i demobilizacji części elektoratu prawicy.
Spadkowy trend PiS to z kolei efekt przegranej kampanii, oddania władzy i utraty ważnego kanału komunikacji z wyborcami, jakim była TVP. Część osób głosujących na partię Kaczyńskiego (Przemysław Sadura i Sławomir Sierakowski nazywali taki elektorat „cynicznym”) robiła to nie dlatego, że była zakochana w programie PiS, lecz dlatego, że widziała w tym ugrupowaniu gwaranta swych interesów i dawcę przywilejów. PiS-owi nie pomagają też pewnie konflikty wewnętrzne i skupienie się przez kilka tygodni na histerycznej obronie dwóch byłych posłów.
W notowaniach pozostałych partii widać lekki wzrost Trzeciej Drogi i Konfederacji oraz stagnację Lewicy.
Teraz wybory samorządowe
Czy takie wyniki sondaży można traktować jak prognozę przed wyborami do sejmików 7 kwietnia?