Prof. Wojciech Fendler wygrał konkurs na prezesa Agencji Badań Medycznych, jednej z kluczowych instytucji mających wspierać działalność innowacyjną w systemie ochrony zdrowia. Powołana w 2019 r. Agencja dysponuje blisko miliardowym budżetem, by zapewniać polskim medykom finansowanie niekomercyjnych badań naukowych, ale – jak wykazała kontrola NIK – pod rządami PiS słabo się z tego wywiązywała. Jej działania skupiały się na organizowaniu konkursów, wyborze projektów i przekazywaniu pieniędzy beneficjentom, jednak mimo ponad 800 mln zł od NFZ pożytek z tej działalności był niewielki.
Teraz zadanie oczyszczenia badawczo-naukowej stajni Augiasza powierzono 42-letniemu prof. Fendlerowi, wywodzącemu się z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, gdzie kieruje Zakładem Biostatystyki i Medycyny Translacyjnej. W 2011 r. zdobył Nagrodę Naukową POLITYKI za rzadką w Polsce umiejętność wykorzystywania analizy statystycznej w praktyce medycznej i przez kolejne lata udowodnił, że nadaje się do objęcia sterów ABM jak mało kto. Jest lekarzem, orędownikiem medycyny translacyjnej, która integruje prace badawcze z praktyką kliniczną i osadza je w wymiarze populacyjnym. Ta umiejętność poruszania się między laboratorium, szpitalem a potrzebami społecznymi może okazać się najważniejszym walorem w kierowaniu instytucją, która powinna obiektywnie wytyczać kierunki badań naukowych, nie kierując się sympatiami ani polityczną uznaniowością.