Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Cztery lekcje roku

Cztery polityczne lekcje 2025 r. To był rollercoaster, a następne starcia będą jeszcze gwałtowniejsze

Lekcja 1. Fatalna debata w Końskich Lekcja 1. Fatalna debata w Końskich Filip Naumienko / Reporter
Mijający rok rozpoczął się dla obozu demokratycznego od wielkich nadziei, potem nadeszła dotkliwa wyborcza trauma, a po niej powolne podnoszenie się z politycznych gruzów. Ale też sporo przez te 12 miesięcy nauczyliśmy się na przyszłość.

To był przede wszystkim czas wyborów prezydenckich, które miały się stać naturalnym dopełnieniem przełomu z października 2023 r. Pierwsze dwa lata rządów Tuska były traktowane jako rozgrzewka przed decydującą rozgrywką, wiele rządowi Tuska wybaczano, wypełnianie obietnic prolongowano na drugą połowę kadencji. Kiedy w listopadzie 2024 r. PiS przedstawił swojego „kandydata obywatelskiego” Karola Nawrockiego, spodziewano się łatwej rywalizacji, ponieważ prawicowy pretendent jawił się jako ktoś surowy politycznie i wizerunkowo, bez polotu i doświadczenia. Przewagi Rafała Trzaskowskiego wydawały się na tyle zdecydowane, że praktycznie wszyscy już czekali na ostateczne rozstrzygnięcie.

Jeszcze przed wyborami próbowano przyspieszyć kwestie rozliczeń polityków PiS za okres ich rządów – ówczesnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara spotykały zarzuty, że sprawy idą zbyt powoli. Dlatego w pierwszych miesiącach 2025 r. zaczęło się coś dziać: ukazał się raport badający 200 spraw, jakie prowadziła prokuratura za czasów Zbigniewa Ziobry, uchwalono tzw. lex Romanowski, aby uniemożliwić posłowi PiS „na wygnaniu” wykonywanie obowiązków, wszczęto śledztwo w sprawie „dwóch wież”, także tzw. działek Morawieckiego (potem to umorzono, ale sprawa wyborów kopertowych trwa), było uchylenie immunitetów posłów PiS Kaczyńskiego, Błaszczaka, Mateckiego, potem także Ziobry, Mejzy i innych. W ramach małego ukłonu w stronę Konfederacji, w odróżnieniu od PiS, rząd przyjął w marcu tzw. pierwszy pakiet deregulacyjny, potem przyjęty w Sejmie. Wszystko zmierzało do wyborczej kulminacji, która poszła zupełnie nie tak, jak sobie wyobrażano.

Kwestia rozpoznania

Jeśli szukać w odchodzącym roku momentów krytycznych, to na pewno była nim kwietniowa debata prezydencka w Końskich.

Polityka 51/52.2025 (3545) z dnia 16.12.2025; Temat na Święta; s. 16
Oryginalny tytuł tekstu: "Cztery lekcje roku"
Reklama