Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kultura

Summa Dukaja

20 lat z Dukajem – próba podsumowania

A to „Wroniec” właśnie... A to „Wroniec” właśnie... WL / materiały prasowe
Wydany niedawno tom opowiadań Jacka Dukaja „Król bólu” to symboliczne i monumentalne (821 stron!) podsumowanie ostatnich dwóch dekad działalności autora. Nie ma wątpliwości, że „to jednak fantastyka”. Czy jednak powinna znaleźć się na półce z tzw. wysoką literaturą?
Jacek Dukaj urodził się w 1974 roku w TarnowieWydawnictwo Literackie/materiały prasowe Jacek Dukaj urodził się w 1974 roku w Tarnowie

Na początku trzeba jasno powiedzieć, że nieczęsto zdarza się polskim autorom tak dobrze utrafić w aktualny nurt, zajmujący światową literaturę, jak to udało się w przypadku urodzonego w 1974 roku w Tarnowie Jacka Dukaja.

Jednym z najpopularniejszych obecnie tematów literatury science-fiction jest bowiem posthumanizm. Ten nurt filozoficzno-literacki próbuje analizować, jakimi odnogami może pójść ewolucja naszego gatunku, kiedy już przekroczy tzw. „punkt zmiany” (genetycznej, technologicznej itp.). Czyli – ujmując to obrazowo – nasz umysł oderwie się od starych ograniczeń materii i ciała. Czy ludzkość zostanie zdominowana przez inteligentne maszyny? Jak nasz sposób życia i myślenia zmieni się pod wpływem bioinżynierii i skoku technologicznego? I wreszcie pytanie podstawowe - kiedy owa transhumanistyczna zmiana już się dokona - jaki człowiek zastąpi dzisiejszego człowieka? W kulturze ów punkt przełomu ukazywany jest chętnie od dawna – przypomnijmy chociażby sławne sceny z czarnym obeliskiem z „2001 Odysei Kosmicznej” Stanley’a Kubicka.

Spośród pisarzy SF, podejmujących tę tematykę, najbardziej znani są Greg Egan i Dan Simmons. Rozwijają oni w książkach m.in. futurologiczne spekulacje Raymonda Kurzweila, głównego ideologa posthumanizmu. Temat ten inspiruje jednak nie tylko autorów science fiction. W głośnych „Cząstkach elementarnych” czy „Możliwościach wyspy” Michel Houellebecq również bada zagadnienie egzystencjalnej pułapki współczesności i przyszłości. Pisze o zagubieniu człowieka w epoce nadmiaru informacji i na nieznanych lądach nowych technologii.

Czytane w tej perspektywie teksty z najnowszego tomu opowiadań „Król Bólu” przekonują, że Dukajowi już jako 21-latkowi - kiedy pisał „Szkołę”, opowiadanie w zbiorze najstarsze - tematy przekraczania granic człowieczeństwa i ostatecznych barier cywilizacyjnych nie były obce.

Reklama