Kultura

Bez oporu

●●●●○○

Resistance 3, prod. Insomniac Games, wyd. Sony, platforma: PS3

Wojny z Hitlerem nie było, ale to żadna pociecha. Seria gier pod hasłem „Resistance” („Ruch oporu”) opowiada bowiem alternatywną historię świata, w którym na początku lat 50. najechali nas obcy. Dokładniej – rasa Chimera w przeróżnych odmianach, które powstają w wyniku krzyżowania się z innymi gatunkami, ale wszystkie są złe i brzydkie. Pierwsze dwie części pokazywały nierówną walkę wojsk, bez szans na zwycięstwo. Odsłona trzecia to wreszcie prawdziwy ruch oporu. Ludzie gnieżdżą się w piwnicach i walczą przede wszystkim o przetrwanie. Tak jak Joseph Capelli, główny bohater, który chce po prostu ocalić żonę i synka. Tragedia ludzkości miała tu zyskać osobisty wymiar. O ile jednak w dziedzinie zbawiania świata projektanci gier pewne schematy dopracowali już do perfekcji, o tyle w mikroskali ludzkich relacji ciągle się gubią, a wiarygodności historii nie służą słabo dobrane i podłożone głosy. Pochwalić można za to spolszczenia poszczególnych nazw kreatur (długonogi, grabarze, ponuraki) i atmosferę całości. „Resistance 3” świetnie tworzy iluzję zniszczonego świata – nawet jeśli przez większość jego wielkich przestrzeni będziemy musieli pognać jak po sznurku, tuż za którąś z postaci, bez możliwości spokojnego przyjrzenia się upadłej cywilizacji. Z arsenałem 12 dość pomysłowych broni – głównie wytworów okupanta – gracz szybko radzi sobie sprawnie jak z nożem i widelcem. A opory w korzystaniu z niego giną, gdy zobaczymy, jaki ten wróg nieapetyczny.

Polityka 39.2011 (2826) z dnia 21.09.2011; Afisz. Premiery; s. 85
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Śledztwo „Polityki”. Białoruska opozycjonistka nagle zniknęła. Badamy kolejne tropy

Anżelika Mielnikawa, ważna białoruska opozycjonistka, obywatelka Polski, zaginęła. W lutym poleciała do Londynu. Tam ślad się urwał. Udało nam się ustalić, co stało się dalej.

Paweł Reszka, Timur Olevsky, Evgenia Tamarchenko
06.05.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną