Do tego musiało dojść. Kultowa doktor Zosia, czyli Małgorzata Foremniak, odchodzi z serialu „Na dobre i na złe”. Podobno jest już zmęczona swoją postacią. Nie dziwimy się. Chodzenie po polskim szpitalu z uśmiechniętą miną musi być wyczerpujące.
• Wszyscy ludzie o skołatanych nerwach powinni w najbliższym czasie uważać na to, co będzie w telewizji. Partia Prawo i Sprawiedliwość zamierza bowiem udowodnić, że jest, cytuję: „cool i jazzy”. Szybko zajrzałem do słownika, aby sprawdzić, co teraz będzie. Znalazłem te słowa obok terminów „padaka, suchar i żena”.
• To jest prawdziwy szok. Najpierw Krzysztof Penderecki zrealizował koncert z szalonym Apex Twinem w ramach Europejskiego Kongresu Kultury. A teraz wraz z gitarzystą Radiohead Jonnym Greenwoodem nagrywa pod Krakowem wspólny album. Jak tak dalej pójdzie, to zaproszą go nawet do „Dzień Dobry TVN”.
• Trwa kampania wyborcza, a więc granice przyzwoitości są dosyć umowne. Ostatnio do grona fajnych desperatów, którzy chcą być supertajni, dołączył Sławomir Nowak. Wyznał wszem i wobec, że jemu Nergal w telewizji nie przeszkadza, gdyż to jego ziomal jest. Właśnie na takie okazje Stonesi nagrali numer „Współczucie dla diabła”.
• To paradoksalnie najbardziej oczekiwana mogiła roku. I nie ma nic wspólnego z katastrofą lotniczą. Powstał już nagrobek Hanki Mostowiak, kultowej postaci serialu „M jak miłość”. Producenci jednak apelują, aby go jeszcze nie odwiedzać. Przynajmniej do czasu, gdy nie wypełni się fabuła oraz – w związku z tym – zawartość.
• Kolejna sensacja na rynku reklamy. Stanisław Mikulski, legendarny Hans Kloss, zaczął reklamować bezpłatne badania słuchu oraz stosowne aparaty słuchowe.