Kultura

Mea pulpa

Last minute

Kronika popkulturalna Kuby Wojewódzkiego.

Szymon Hołownia, naczelny inkwizytor kraju, nie ustaje w chrześcijańskiej ofensywie. Tym razem autor napisał książkę zatytułowaną „Last minute”, o kondycji wiary w Zambii, Papui-Nowej Gwinei, Hondurasie, Filipinach czy Australii. Jak sam pisze: „Ta książka uświadamia nam, że Kościół nigdy nie śpi”. To prawda, czasem nawet taki zmęczony siada za kierownicą.

• To będzie wielki i triumfalny powrót. Do Superstacji, po wielu latach milczenia na emigracji, powraca jeden z najbardziej amerykańskich dziennikarzy, czyli Mariusz Max Kolonko. Będzie relacjonował wybory prezydenckie w USA. Znając Mariusza, on będzie jedynym kandydatem, który je wygra.

• Dobra wiadomość dla wszystkich fanów Ireny Dziedzic i programu „Tele Echo”. A jest nas jeszcze kilku żyjących. Otóż pani Irena nie była najprawdopodobniej agentką SB o pseudonimie „Marlena”. Tak ustalił sąd w Warszawie. Ktoś, kto prowadził talk-show przez tak długi czas, musiał być albo agentem, albo po prostu zdolnym. Wiem to z doświadczenia.

• Ciekawą tezą na temat doboru widowni telewizyjnej błysnął reżyser Janusz Zaorski, stwierdzając: „O półinteligenta walczę, ale ćwierćinteligenta mam w dupie”. Gratulacje. Rozumiemy, że na samym dole znajdują się ci, którzy płacą abonament.

• Oto news, który już na stałe zmieni oblicze świata, matematyki, a może nawet i miłości. Jak podał jeden z portali, Andrzej Supron, mistrz świata i Europy w zapasach, ożenił się. Mało tego, po 40 latach wspólnego życia ożenił się z 25-latką. Z tego, co wiemy, Andrzej szczególnie miło wspomina pierwsze 15 lat znajomości.

• Szykuje się nam afera grubsza niż Watergate czy zabójstwo Kennedy’ego.

Polityka 44.2012 (2881) z dnia 29.10.2012; Kultura; s. 82
Oryginalny tytuł tekstu: "Mea pulpa"
Reklama