Robert Więckiewicz: Wałęsa, Hitler i Pilch
Nowy rok, podobnie jak minione, będzie należał do Więckiewicza. 45-letni aktor zagrał główną rolę w nominowanym do Oscara „W ciemności” w reż. Agnieszki Holland. Bohater Więckiewicza, Leopold Socha, który pomógł przetrwać wojnę Żydom z lwowskiego getta, wzorowany był na rzeczywistej postaci. W nadchodzącym roku aktor znów wcieli się w postacie autentyczne. Przede wszystkim będzie Lechem Wałęsą w oczekiwanym filmie biograficznym w reżyserii Andrzeja Wajdy. Ma to być opowieść o przemianie prostego robotnika w charyzmatycznego przywódcę. W roli Danuty Wałęsowej wystąpi Agnieszka Grochowska.
Wałęsa w filmie Wajdy będzie postacią zdecydowanie pozytywną, dla równowagi więc aktor wcielił się w bohatera z gruntu negatywnego – w komediowej, wykorzystującej chwyt podróży w czasie „AmbaSSadzie” Juliusza Machulskiego zagrał Adolfa Hitlera. A właściwie jego sobowtóra, który faktycznie rozpętał koszmar ostatniej wojny światowej. Przynajmniej w taką teorię wierzy Przemek, młody pisarz, który wraz z żoną zamieszkuje współcześnie w warszawskim apartamencie. Niespodziewanie dzięki pewnemu urządzeniu żona trafia do niemieckiej ambasady z 1939 r. „Jej odkrycie spowoduje ciąg nieoczekiwanych wydarzeń, które wpłyną na życie bohaterów, historię Warszawy i, co tu kryć, świata!” – reklamują film twórcy.
W niedalekiej przyszłości z kolei premierę będzie miał następny film Wojtka Smarzowskiego, do którego właśnie ruszyły zdjęcia: „Anioł” na podstawie powieści „Pod Mocnym Aniołem” Jerzego Pilcha. „Ten film będzie o piciu” – wprowadza w temat reżyser. W roli alkoholika Jurusia Robert Więckiewicz.
Jowita Budnik: żona, matka, poetka
Skończyła warszawski Instytut Stosowanych Nauk Społecznych, na co dzień pracuje w Agencji Aktorskiej Jerzego Gudejki.