• Dziwne losy czekają poranny program Krzysztofa Ibisza i Anny Ibisz w Polsacie. Ma być on teraz nadawany po południu. Jeśli i ta pora okaże się niedobra, magazyn będzie przesuwany dalej. To może być pierwszy poranny program nadawany wieczorem. Ale nie od dziś wiemy, że Krzysztof lubi eksperymentować z czasem.
• Magda Gessler idzie przez życie szeroko. Dwa programy w telewizji, sieć własnych restauracji, sieć cudzych restauracji, które lada moment będą jej. Własna kolekcja garnków, noży, obrusów i desek do krojenia. Reklamy, książki i felietony. Teraz Magda została naczelną portalu www.smakizycia.pl. Tam będzie można znaleźć informacje o miejscach, w których nie będzie można znaleźć Magdy.
• Przemysław Saleta, przesympatyczny emerytowany bokser oraz kick bokser na rencie, został ambasadorem marki produkującej e-papierosy. Przemek po medialnej potyczce z Andrzejem Gołotą będzie robił to, co umie najlepiej. Walczył. Tym razem z paleniem.
• Ten news był lepszy nawet od MM, czyli Matki Madzi. Okazało się, że małżonka Mirosława Drzewieckiego oraz narzeczona Roberta Janowskiego kradły futra w sklepach na Florydzie. Jest podejrzenie, że robiły to z miłości do zwierząt, czyli po to, aby inni nie mogli ich nosić. Brigitte Bardot mawiała, że kobieta nie powinna na sobie nosić cmentarza. W tym przypadku co najmniej dwóch karier.
• To będzie ciekawe doświadczenie. Andrzej Fidyk, wybitny dokumentalista, twórca takich filmów, jak „Defilada”, „Ostatki” czy „Prezydent”, wyprodukował dokument o Macieju Zientarskim zatytułowany „Wypadek”. Maciej to jeden z najciekawszych dziennikarzy motoryzacyjnych, który niestety miał pecha przejechać się na swojej pasji. Jest jednym z nielicznych, któremu nie śni się już czerwone Ferrari.
• Daniel Olbrychski nie odpuszcza. Tym razem legenda polskiego filmu znowu zagra w hollywoodzkiej produkcji. Ma być to film „Reykiavik” traktujący o historycznym spotkaniu Ronalda Reagana i Michaiła Gorbaczowa w 1986 r. Obok Daniela w obrazie wystąpić mają Michael Douglas i Christoph Waltz. Po roli w kolejnej amerykańskiej produkcji aktor znowu wróci do postaci Azji Tuchajbejowicza. Będzie nieźle nadziany.
• Ciekawym wyznaniem popisał się w ubiegłym tygodniu muzyk i kompozytor Piotr Rubik. Artysta wyznał: „Oprócz mojej żony nie było w moim życiu żadnej innej kobiety”. Swe kawalerskie losy tłumaczył koniecznością nauki w szkole muzycznej. Teraz rozumiemy, dlaczego w jego utworach jest tyle bólu i cierpienia.
• Pojawił się nowy, kolejny już plakat zapowiadający premierę filmu Andrzeja Wajdy „Wałęsa”. Jeszcze tylko kilka plakatów i pojawią się billboardy filmu, które zaproszą nas na premierę zwiastuna dzieła. A potem to już tylko pozostaną nagrody.
• Już wkrótce na antenie TVN Turbo zadebiutuje nowy program prowadzony przez utytułowanego artystę hiphopowego, niejakiego pana Tede. Magazyn „Max Power” będzie prezentował najszybsze, najmocniejsze, najbardziej niesamowite samochody stworzone do wyścigów. Podobno pojawi się nawet pojazd, który ma tylko dwójkę do setki. Podobnym rekordem pochwalić się może tylko Danuta Szaflarska.
• Borys Szyc otworzył w stolicy restaurację. Miejsce nazywa się Akademia i jest smaczne oraz eleganckie. Więcej, niestety, z przyczyn obiektywnych nie pamiętam. Teraz Borys będzie działał w polskiej kulturze całościowo. Najpierw będzie widza zapraszał w miejsce, gdzie się film odtwarza, a potem w miejsce, gdzie się urywa.