Kultura

Mea pulpa

Plebiscyt

Kronika popkulturalna Kuby Wojewódzkiego.

Rozdano Telekamery 2013. Można odnieść wrażenie, że sami organizatorzy zrozumieli siłę i rangę tego plebiscytu i z anteny telewizji przenieśli go do knajpy w hotelu. Wygrali ci co zwykle. Jak popatrzymy na to, jakie buty noszą Polacy, jakie budują domy, co czytają i jakich wybierają polityków, to wtedy i lista laureatów staje się zrozumiała.

• To już jest hit. Jakiś niebezpieczny umysł wymyślił reklamę Małopolski z sobowtórem George’a Clooneya i sobowtórem człowieka sukcesu, czyli Iloną Felicjańską. Rzecz przeznaczona jest dla potencjalnych inwestorów. Paradoksalnie coś jednak łączy tę parę. George zaczynał od „Ostrego dyżuru”, a Ilona często na nim kończy.

• Komisarz Fajbusiewicz i jego kultowy magazyn „997” wracają na antenę. Tym razem w Polsat Play. Znów wraca dobra stara tradycja szybkiego, efektownego i skutecznego łapania przestępców. W telewizji. Michał najpierw będzie inscenizował zbrodnie, a potem udawał wymiar sprawiedliwości. Czyli jak w życiu.

• To było wydarzenie tygodnia z dużą szansą na wydarzenie miesiąca. Abelard Giza i jego kabaret Limo są ścigani przez katolicką bojówkę PiS za żarty o papieżu w programie kabaretowym TVP2. Telewizja na wszelki wypadek przeprosiła. Nie od dziś wiadomo, że kabareciarze są gorsi niż komunizm, należałoby ich leczyć, a większość z nich jest z in vitro.

• Dziwnych metod promocji najczęściej chwytają się ostatnio wykonawcy hiphopowi. Warszawski raper Andrzej Żurom Żuromski w proteście przeciwko wyrokowi sądu, który skazał go za handel narkotykami, próbował podpalić się w studiu programu „Państwo w państwie” w Polsat News. Artysta niestety zajął się ogniem tak jak sąd nim.

Polityka 12.2013 (2900) z dnia 19.03.2013; Kultura; s. 85
Oryginalny tytuł tekstu: "Mea pulpa"
Reklama