Miniony tydzień był ewidentnie tygodniem brutalnej diagnozy postawionej Polsce przez rockmanów weteranów. Najpierw Kazik stwierdził, że prezydent Komorowski niezbyt nam się udał, następnie Paweł Kukiz oznajmił, że gardzi rządem Tuska, a w Polsce nie ma demokracji. Teraz czekamy tylko, aż Muniek wprowadzi stan wojenny.
• Jarosław Kuźniar, ewidentnie największa gwiazda TVN 24, swoim wywiadem w „Twoim Stylu” postawił na nogi wszystkie media oraz służbę zdrowia. Jarek wyznał, że praktycznie nie śpi, wypadają mu włosy, ma krwawienie z nosa, nietolerancję laktozy, nadciśnienie tętnicze, arytmię oraz obawy. A jedyne chwile, kiedy śpi, to jak zaparkuje auto. Wielki mi cwaniak. Ewa Farna najpierw zasypia, a dopiero potem parkuje.
• Największy celebryta wśród księży i najdziwniejszy ksiądz wśród celebrytów ujawnił plany swej kolejnej inwestycji. Tadeusz Rydzyk buduje w Toruniu własny kościół. Wszystko będzie duże, a jak nie będzie duże, to na pewno złote. Podobno kiedyś, kiedyś Pan Jezus przepędził kupców ze świątyni. Jak widać po latach, jeden z nich się odnalazł.
• Zaskakujące, ale i szokująco precyzyjne dane o liczbie katolików na świecie podał amerykański instytut badawczy Pew Research Center. Jest ich 1 mld 214 mln 798 tys. Plus Tomasz Terlikowski. Czyli w sumie jakieś 2 mld.
• Jolanta Rutowicz ogłosiła, że jeśli ona wszystko dobrze rozumie, to na bank będzie mamą. Cywilizacja wymyśliła dawno temu zapis prawny, karzący za umyślne pozbawienie życia. Może niektórzy powinni być karani za nieumyślne spowodowanie życia?
• 20 lipca dojdzie do spotkania dwóch obcych cywilizacji. W mieście znajdującym się najbliżej Krakowa, czyli w Gdańsku, spotkają się drużyny FC Barcelony i Wisły Kraków.