Powstaje film o rodzinie Beksińskich. W rolę Zdzisława ma się wcielić Andrzej Seweryn, a w rolę syna Tomasza – Dawid Ogrodnik. Obraz ma trafić do kin już w przyszłym roku. Nie bardzo wiadomo, czy będzie to dokument, kryminał, film katastroficzny czy typowe polskie kino familijne. Czyli horror.
• Nagrodzona Oscarem „Ida” u nas okazała się antypolska, antysemicka, fałszująca, manipulująca, bagatelizująca Holocaust, antychłopska, czarno-biała, upraszczająca, prymitywizująca. Narzekano, że utrwala stereotypy oraz że za mało tam Niemców. A na dodatek dwie aktorki w trakcie przyznawania statuetki poszły do kibla.
• Oto świat szybkich newsów i nie mniej szybkich pomyłek. Jeden serwis podał informacje, że Bronisław Wildstein odszedł z „wSieci” i doszedł do „Do Rzeczy”, a inny za to, że odszedł z „Do Rzeczy” i doszedł do „wSieci”. My życzymy Bronisławowi – w kontekście tego, co czasem wypisuje – żeby jak najszybciej doszedł do siebie.
• W rozkładzie jazdy PKP pojawił się pociąg Pendolino firmowany logo Programu III Polskiego Radia. Trójkowy skład rusza na trasę Kraków–Gdynia już 15 marca. Właściwie trudno odgadnąć, kto tu reklamuje kogo. Trójka to eleganckie i punktualne radio, które, podobnie jak Pendolino, mało kojarzy mi się z odjazdem.
• Jarosław Kuźniar, ulubieniec Polaków, nie przestaje zadziwiać. Jarek otworzył właśnie swoją pierwszą wystawę fotografii podróżniczej. „Kuźniar. Poza szlakiem” to 18 zdjęć dziennikarza, które można obejrzeć w Szczawnicy. I to wszystko sam, bez pomocy rodziców. Pierwszy przykład resortowej sieroty.
• W marcu na antenie Fokus TV zadebiutuje kolejny filmowy hit.