Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kultura

Mea pulpa

Kronika popkulturalna Kuby Wojewódzkiego.

Internetowy hejt niestety przenika coraz intensywniej do rzeczywistości. Jarek Kuźniar, dziennikarz „Dzień Dobry TVN”, poinformował na Twitterze, że ktoś niezidentyfikowany napisał mu na drzwiach auta swojskie słowo „kur...a”. A dokładnie wyrył. No cóż. Jakie czasy, taki sanskryt.

• To ciągle ekskluzywna sytuacja: rosnąca widownia programu telewizyjnego. Udało się to ostatnio Martynie Wojciechowskiej i jej „Kobiecie na krańcu świata”. Najnowszy sezon wypraw Martyny śledzi o 200 tys. osób więcej niż przed rokiem. Mnie to nie dziwi. Ludzie w panice wybierają miejscówki na emigrację.

• Kolejny wielki powrót i kolejne wielkie pytanie, czy tym razem się uda? Krzysztof Antkowiak, cudowne dziecko lat 80., którego hit „Zakazany owoc” nuciło pół Polski, po raz kolejny wraca do szoł biznesu. Krzysztof wyznał ostatnio, że na drodze stanęły mu narkotyki. Czyli ewidentnie wciągnął go tekst.

• Jednak będzie nowy program Małgorzaty Rozenek, jednej z najbardziej gorących postaci telewizyjnych ostatnich lat. Tym razem perfekcyjna pani domu poprowadzi widowisko pod tytułem „Damą być”, oparte na jej autobiografii. Małgosia będzie w nim dziewczyny z przeszłością zamieniać w kobiety z przyszłością.

• To musiała być feta miesiąca. Oczywiście mowa o imprezie zaręczynowej Agnieszki Szulim i Piotra Staraka. Towarzystwo bawiło się tak dobrze, że następnego dnia Agnieszka wyznała, że po meczu Polska-Szkocja uważa naszego napastnika Roberta Janowskiego za świętość narodową. Bez względu na to, kogo miała na myśli, obu lubimy, jak ładnie grają.

• Telewizja publiczna idzie jak torpeda. Właśnie dokonano zmian jakościowych i ilościowych w kultowym programie „Pytanie na śniadanie”.

Polityka 43.2015 (3032) z dnia 20.10.2015; Kultura; s. 91
Reklama