Poseł Liroy mocno wziął się do pracy. Aktualnie przygotowuje się do otwarcia muzeum hip-hopu w Kielcach. To liberalny ruch. Środowisko propagujące swobodę słowa, stroju, stylu oraz dostępu do marihuany w pełni na to zasługuje. Wreszcie pojawiłoby się muzeum, do którego nie trzeba będzie młodzieży zaciągać. Wpadną zaciągnąć się sami.
• Wielki sukces Tomasza Lisa. Stowarzyszenie Dziennikarzy Bardzo Polskich przyznało mu zaszczytny tytuł Hieny Roku. Gratuluję. Też kiedyś dostąpiłem honoru, więc wiem, jak wzniosłe to uczucie. Tomek został wyróżniony za pomyłkę z Twitterem Kingi Dudy. Jeśli każdy, kto się pomylił odnośnie do Dudy, to hiena – jest was więcej.
• Magazyn „Press” po raz kolejny przyznał tytuł Dziennikarza Roku. W tym roku został nim Konrad Piasecki, znany z TVN24 oraz ze stacji RMF. Podobno jest mistrzem krótkiej rozmowy. Dla mnie mistrzem jeszcze krótszej rozmowy jest Dawid Wildstein. Słucha się go chętnie jeszcze krócej niż tatusia.
• Na liście polskiego zestawienia serwisu YouTube Rewind 2015 dwa pierwsze miejsca zajmuje trio z AbstrachujeTV. Obie produkcje obejrzano ponad 8 mln razy. Po 1989 r. podobnym sukcesem pochwalić się może chyba tylko „Ogniem i mieczem”. Jak uczy współczesność, czasem do sukcesu wystarczy tylko trzech kozaków.
• Na antenę TVN powraca program zatytułowany, wciąż aktualnie, „Agent”. Jest to reality show polegające na tym, że grupa 14 celebrytów będzie próbowała odgadnąć, kto robi im koło pióra. Zdjęcia będą realizowane w RPA. PKP, co prawda, tam nie dojedzie, ale ja już zgłaszam Bogusława Kowalskiego. Ma wprawę w tej robocie.
• Satyryk i dziennikarz niekontrowersyjny Szymon Majewski wypowiedział się o medialnych standardach.