Dowodem na to, jak bardzo otwarte na młode pokolenie są instytucje kultury, była zakończona niedawno wystawa w warszawskim Muzeum Narodowym „W muzeum wszystko wolno”. Przez osiem miesięcy współtworzyło ją 69 dzieci w wieku 6–14 lat. Wybierane w magazynach muzealnych dzieła z różnych epok i kultur pogrupowały w kilka działów. Jak przyznała dyrektor Agnieszka Morawińska – wystawa była ryzykowna, ale nauczyła muzealników pokory, bo okazało się, że każda interpretacja dzieła sztuki może być interesująca i nawet jeśli wybory dzieci były czasami zaskakujące, to często trafiały w sedno.