Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Dramaty i robótki

Komiksy czerwca 2016

materiały prasowe
materiały prasowe
materiały prasowe

Jakub Rebelka to jeden z najlepszych polskich rysowników, ale przez ostatnie 7 lat nie wydał żadnego albumu. Stworzone w duecie ze scenarzystą Yohanem Radomskim „Miasto Psów” (Kultura Gniewu, 5/6) to zaskakująco udane połączenie fantasy z iście szekspirowskim dramatem, w którym przywódca tytułowego miasta wpada w obłęd i niepohamowaną żądzę władzy. Miłośnikom literackiej klasyki scenariusz może wydawać się przewidywalny, choć i tak trzyma w napięciu, a Rebelka imponuje tu warsztatem. Nie ma tu przypadkowych kresek – świetnie zaprojektowane kostiumy, architektura, a także mroczna przyroda tylko potwierdzają klasę rysownika i wytrawnego kolorysty. Te 7 lat milczenia nie poszło na marne.

Ocena: 5/6

*

Z kolei autorki antologii „Prace i robótki” (Centrala, 3/6) zamiast dramatów politycznych wolą przedstawiać dramaty zawodowe. Kolektyw artystyczny Dream Team i zaproszone do projektu „gościówy” mierzą się z problemem pracy w polskich, niemal feudalnych, często upokarzających warunkach. Mamy więc historie sprzątaczki, freelancerki czy sprzedawczyń w drogerii. Opowieści prawdziwe i na ogół bolesne. Jak to w antologii – są tu komiksy bardzo dobre, jak i pozbawione wyrazu. Ale autorki przynajmniej postanowiły zmierzyć się z tematem. Nie jest to oczywiste, bo polski komiks niezbyt chętnie zajmuje się problemami społecznymi.

Ocena: 3/6

*

Dave Cooper to jeden z tuzów komiksu undergroundowego, który w Polsce pojawia się dopiero teraz. Okres największej popularności Kanadyjczyka to lata 90. i 00., a jego znak firmowy – lekko obrzydliwe, łamiące tabu opowieści, które mimo swojej obrzydliwości są zaskakujące i zabawne. Taki jest też album „Zgniecenie. Sytuacja kostka” (Timof Comics, 4/6). To futurystyczna wizja ludzkiej cywilizacji, w której głupi, egoistyczni mężczyźni przestają być kobietom potrzebni. Ale i płeć piękna nie zostaje tu przedstawiona w pozytywny sposób. Cooper jest sprawiedliwie podły i wieloznaczny. Nie każdy musi uznać taką postawę za zaletę.

Ocena: 4/6

Polityka 29.2016 (3068) z dnia 12.07.2016; Afisz. Premiery; s. 71
Oryginalny tytuł tekstu: "Dramaty i robótki"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kultura

Mark Rothko w Paryżu. Mglisty twórca, który wykonał w swoim życiu kilka wolt

Przebojem ostatnich miesięcy jest ekspozycja Marka Rothki w paryskiej Fundacji Louis Vuitton, która spełnia przedśmiertne życzenie słynnego malarza.

Piotr Sarzyński
12.03.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną