• Dobra wiadomość dla wszystkich fanów TVP2. Ze stanowiska dyrektora odwołano Macieja Chmiela, którego największą zasługą było pozbycie się widzów. Teraz pan Chmiel będzie odpowiadał w TVP za handel. Pilnujcie portfeli.
• Serwis Pudelek od tygodni kaja się za bezprzykładną napaść na byłą żonę Macieja Stuhra, Samantę. Wraz z przeprosinami wybulili 300 tys. zł odszkodowania. Wszystkich poszkodowanych namawiam. Jak pisał Lec: „jak pies służył, jak psa ubili”.
• Ciekawe wyznanie Alana Andersza. „Waliłem wódy kosmiczne ilości, lubiłem smak wódki. Sam jeździłem do restauracji, żeby nie siedzieć w domu. Nie mam przyjaciół, nie ufam ludziom”. Przypomniały mi się słowa, które najczęściej słyszałem w szkole: Bardzo dobrze, siadaj, pała.
• Wiadomość spadła na nas niespodziewanie jak pijany kominiarz z dachu. DJ Adamus kończy karierę. Prawdziwy szok. Jak jednak można skończyć coś, czego nie było? To raczej kariera skończyła DJ Adamusa.
• Na Euro byliśmy tradycyjnie najlepsi, tylko sędziowie się na nas nie poznali. Wróciły hasła o moralnym sukcesie. Niemoralnymi zwycięzcami okazali się Kamil Glik i Grzegorz Krychowiak. Jeden za 11, a drugi za 30 mln euro. Jak przegrywać, to z najdroższymi.
• Jerzy Zelnik, aktor katolicki, wyznaje w swej biografii „Szczerze nie tylko o osobie”, iż w roku 1968 namówił małżonkę do dokonania aborcji. Wszystko wskazuje na to, że Jerzy postanowił wszelkimi sposobami zapobiec, żeby dziś młodzi ludzie nie poszli w jego ślady.
• To największy sukces TVP od miesięcy. W „Pytaniu na śniadanie” podczas sztuczki magicznej niejakiego Pana Ząbka Marzena Rogalska została skaleczona w dłoń gwoździem. Jak to nie poprawi oglądalności, to Jacek Kurski pomyśli o czymś ostrzejszym.
• Wreszcie sukces Małgorzaty Rozenek. Firmowany przez nią program „Projekt Lady” ogląda w TVN blisko 2 mln osób. 12 niegrzecznych dziewczyn uczy się od Małgosi, jak na bycie grzeczną nabrać 2 mln widzów.
• Coraz głośniej mówi się o zakończeniu kultowego programu Karola Strasburgera, czyli „Familiady”. Dodajmy, że widowisko funkcjonuje na antenie od 1994 r. Niestety, Karol w kategorii słabych żartów zyskał w prezesie Jacku sporego konkurenta.
• Wielki powrót polskiej Angeliny Jolie, czyli Agnieszki Orzechowskiej. Modelka namawia polskie dziewczyny do opalania się topless. Ze zdjęć ewidentnie wynika, że nie przyjdą nawet panowie.
• Canal+ Discovery przygotowuje produkcję „Życie na podium”. Będą to szczere rozmowy z takimi gigantami polskiego sportu, jak Michalczewski, Czerkawski, Jędrzejczak czy Kusznierewicz. Jak tylko wróci do rzeczywistości, to będzie też Adamek.
• To jest dla radiowej Trójki wydarzenie tyle historyczne, co upokarzające. Bronisław Wildstein czyta na antenie autobiografię Bronisława Wildsteina „Cienie moich czasów”. Daleko mu do Marii Czubaszek, ale momentami bywa zabawnie.
• Oto najlepszy dowód, że demokracja bezpośrednia działa. Fani Tomasza Karolaka podpisują petycję, aby aktor nie likwidował charakterystycznej szpary pomiędzy przednimi zębami. Podobno Tomek chce zlikwidować szparę, jak tylko sobie zrobi przerwę.
• Maryla Rodowicz zapragnęła być szczera i powiedziała, co sądzi o polskich piłkarzach po meczu z Portugalią. Społeczeństwo szybko zrewanżowało się Maryli podobną szczerością. Teraz już wie, że nie krytykuje się wygranych, szczególnie gdy nie wygrywają.
• TVP szuka uczestników nowego reality show o cukiernictwie, zatytułowanego „Bake Off – Ale ciacho!”. 12 uczestników będzie rywalizować, przygotowując ciasta i zakalce. I w tym ostatnim upatrywałbym wielkiej szansy nowego kierownictwa.
• Po publicystach, prezenterach i kabareciarzach prezes Jacek wziął się za pogodę. Tym samym Jarosław Kret został wyrzucony z TVP. Może za to, że on pierwszy przepowiedział ten długoterminowy wschodni front, który rozsypie śmieci na terenie całego kraju.