Gdyby powstał pomysł ekranizacji, na co książka z pewnością zasługuje, wielości wątków nie pomieściłby film fabularny.
W dzisiejszych czasach przestępstwa mają coraz częściej międzynarodowy zasięg. Detektyw ze starego kryminału byłby w nowej sytuacji całkiem bezradny. Globalnemu złu trzeba przeciwstawić się globalnie. Tak właśnie będzie wyglądać śledztwo, a właściwie kilka równolegle prowadzonych operacji, w „Głuchym telefonie” Arne Dahla, jednego z najbardziej cenionych szwedzkich autorów kryminałów. W Hadze powstaje specjalna, ściśle tajna jednostka zwana Opcop, w której skład wchodzą policjanci z różnych krajów Unii Europejskiej. Coś w rodzaju FBI.
Arne Dahl, Głuchy telefon, przeł. Robert Kędzierski, Wyd. Czarna Owca, s. 527
Polityka
30.2016
(3069) z dnia 19.07.2016;
Afisz. Premiery;
s. 76
Oryginalny tytuł tekstu: "Tajne przez poufne"