Kompozytorką jest wybitna Austriaczka Olga Neuwirth, rocznik 1968, której dzieła sceniczne wykonywane były m.in. w Theater an der Wien, Komische Oper Berlin, Opéra Garnier w Paryżu czy w londyńskim Young Vic. Z niezrozumiałych powodów jest wciąż jeszcze mało znana w Polsce (dotychczas na Warszawskiej Jesieni wykonane zostały tylko trzy jej utwory kameralne). Libretto na podstawie filmowych dialogów opracowała noblistka Elfriede Jelinek – artystki przyjaźnią się i współpracują od 30 lat. Reżyseruje Natalia Korczakowska (po Wrocławiu spektakl zostanie pokazany we wrześniu na Warszawskiej Jesieni), a muzycznie (sześcioro śpiewaków aktorów, kilkunastoosobowy zespół kameralny i sześcioro solistów instrumentalistów improwizujących, do tego elektronika, w tym częściowo muzyka nagrana) poprowadzi całość Marzena Diakun, laureatka drugiej nagrody w Międzynarodowym Konkursie Dyrygenckim im. Grzegorza Fitelberga w Katowicach w 2012 r., od września zeszłego roku pełniąca funkcję dyrygenta asystenta w L’Orchestre Philharmonique de Radio France.
Obsada solistów zapowiada się bardzo ciekawie. W głównej roli występuje Holger Falk, jeden z najbardziej cenionych wykonawców nowej muzyki operowej. Bywalcy Opery Narodowej, a dokładniej cyklu Terytoria, zapewne go pamiętają, ponieważ Korczakowska miała możność obsadzić go w tytułowej roli w swoim debiutanckim spektaklu „Jakob Lenz” Wolfganga Rihma. Później współpracowała z nim jeszcze przy „El Cimarrón” Hansa Wernera Henzego w hamburskim Thalia-Theater. W „Zagubionej autostradzie” Falk wystąpi w podwójnej roli: Freda i Pete’a; to pewne odstępstwo od partytury, według której Fred winien być aktorem, a Pete śpiewakiem. Falk jest jednak pod względem aktorskim również znakomity.