Janusz Wróblewski: – „Komuna” opowiada o grupie nieznajomych, która w połowie lat 70. ubiegłego wieku zamieszkuje razem w domu odziedziczonym przez jednego z nich. Dzielą się obowiązkami, dziećmi, tworząc otwarty model rodziny. Pan też wychował się w takiej wspólnocie?
Thomas Vinterberg: – W komunie spędziłem całą swoją młodość, od siódmego do 19. roku życia. W międzyczasie rodzice postanowili się rozwieść i opuścić wspólnotę.