• Agata Młynarska triumfuje. Po zwolnieniu z TVP1 właśnie została dyrektorem rozwoju kanału TLC. Ma odpowiadać za zintegrowaną strategię stacji na polskim rynku. Bo jak dobrze widać po tej decyzji, taka strategia nie istnieje.
• Magdalena Ogórek została dziennikarką magazynu „Do Rzeczy”. Będzie tam publikować materiały o zaginionych polskich zabytkach i dziełach sztuki. Za zaginiony zabytek, którego już nikt nie poszukuje, możemy śmiało uznać Leszka Millera.
• Anna Popek idzie jak burza. Ulubienica i muza prezesa Jacka Kurskiego dostała kolejny program. Tym razem jest to „Halo Polonia” w TVP Polonia. Popek na antenie TVP Polonia to dobry i jasny sygnał dla emigracji. Żeby jeszcze nie wracać.
• Skandal czy zabieg marketingowy? TVN przełożył start programu zatytułowanego „Ślub od pierwszego wejrzenia”, w którym ludzie całkowicie się nieznający zawierają związki małżeńskie. Podobno powodem był fakt, że wszyscy uczestnicy są szczęśliwi.
• Edyta Górniak została sfotografowana na spotkaniu z producentem Davidem Fosterem. Foster współpracował z takimi gwiazdami, jak Whitney Houston, Mariah Carey czy Céline Dion. Jest zatem szansa, że albo kariera Edyty ruszy, albo Davida stanie.
• Rewelacja. Daniel Olbrychski, z zawodu żywa legenda, został twarzą firmy odzieżowej Bytom SA. Mało tego, w sesji reklamowej występuje z wnukiem Antonim. Jakość komentarzy w sieci ewidentnie pokazuje, że z nienawiści trzeźwieje się dłużej.
• Wreszcie odbyła się premiera długo oczekiwanego filmu „Smoleńsk”. Data była sprzyjająca, bo produkcję pokazano dzień po meczu Polski z Kazachstanem. A wtedy wszystko musiało się już podobać.
• Michał Szpak po raz kolejny zaskoczył fanów i ucieszył nienawistników. Wokalista wystąpił w reklamie lakierów do paznokci. Już od czasu „X Factora” wróżono mu przyszłość. A przyszłość jest rodzaju żeńskiego. Dlatego jest nieobliczalna.
• Paulina Młynarska tradycyjnie w formie. Tym razem zabrała głos na temat domniemanych skłonności Matki Teresy. Siostry Młynarskie to prawdziwy fenomen. Jedna nie robi kariery, bo wie za dużo, a druga całkiem odwrotnie.
• Premiera filmu „Smoleńsk” przyniosła informacje o życiu towarzyskim i uczuciowym nowych elit. Na przykład Agata Duda wraz z córką Kingą wybrały się w tym samym czasie na film Woody’ego Allena „Śmietanka towarzyska”. Dziwne. Ma przecież komedię na co dzień.
• Radzimir Dębski, jeden z dwóch najpiękniejszych mężczyzn w Polsce, został ambasadorem firmy Porsche. Zwykło się mówić, że ambasador to człowiek wysłany za granicę, by kłamać dla dobra swego kraju. Radzimir, jak widać, wszystko ogarnie na miejscu.
• Robert Rozmus poprowadził teleturniej w TVP1 „Ja to znam!”. W programie uczestnicy odpowiadali na pytania z historii i obyczajowości w Polsce. Po wynikach oglądalności widać, że obyczajowość u nas taka, że takie programy szybko przechodzą do historii.
• Zaproszenie na premierę „Smoleńska” dostała piosenkarka Doda. Artystka pochwaliła się tym faktem na Instagramie, rozpętując burzę. Na koniec wyjechała z kraju. Czyli wszystko się zgadza, bo podobno film też przekracza granice.
• Najbardziej bojowy dziennikarz nowego ładu, czyli Cezary Gmyz, został korespondentem TVP w Niemczech. Z taką znajomością tematyki wybuchowej bardziej nadawałby się na korespondenta wojennego w Syrii. Tylko tam fanatycy nie lubią konkurencji.
• Wyprzedawane miasto po mieście Rock Radio, zamieniane w potworka o nazwie Radio Pogoda, wreszcie doceniło Piotra Kędzierskiego. Wystartował jego „Piotr Kędzierski Show”, od 6 do 9 rano. Jak kiedyś wrócę wcześniej do domu, to chętnie posłucham.
• Jest nowy ranking sympatii do piłkarzy. Najbardziej lubiany jest Grzegorz Krychowiak, następnie Kuba Błaszczykowski i Łukasz Fabiański. Zaskakuje dalsze miejsce Roberta Lewandowskiego. Jak widać sukces to u nas tradycyjnie sympatyczny wstęp do porażki.